Szczęsny wypalił po El Clasico. "Mentalnie nie było mnie na boisku"

Szczęsny wypalił po El Clasico. "Mentalnie nie było mnie na boisku"
IMAGO / pressfocus
Wojciech Szczęsny trzykrotnie dał się pokonać Kylianowi Mbappe w niedzielnym El Clasico. Doświadczony golkiper w rozmowie z CANAL+ Sport szczerze opowiedział o emocjach, jakie towarzyszyły mu przy okazji meczu z Realem.
Po końcowym gwizdku arbitra w oczach bramkarza pojawiły się łzy. Szczęsny nie ukrywał, że w ostatnich dniach towarzyszyły mu duże emocje, którym upust dał właśnie po El Clasico.
Dalsza część tekstu pod wideo
- Nie ukrywam, że do ostatniej minuty udało się kontrolować emocje, a potem jak już ze mnie zeszło, to ze mnie zeszło bardzo. Trochę będę się musiał pozbierać po tym meczu, po tym tygodniu, po tym roku, bo emocji było dużo. Pozostaje mi się tylko cieszyć, że po tym anulowanym golu na 5:3 piłka nie leciała w stronę naszej bramki. Nie wiem, co bym wtedy zrobił, bo szczerze mówiąc już mnie na tym boisku mentalnie nie było - przyznał Szczęsny.
- Jakkolwiek dziwnie to nie zabrzmi, to jest kwestia przyzwyczajenia. Dla nas 0:2 nie jest wielkim problemem. Kiedy przeciwnik strzela bramkę na 2:0, to sam zaczyna się martwić, bo wie, jak to się na ogół kończy - wypalił.
- Ale wolałbym, żebyśmy tych dwóch bramek nie tracili, bo ostatnio zaczyna się to robić tradycją, że potem odrabiamy straty i wygrywamy czy remisujemy mecze. Ale dzisiaj przebieg spotkania był idealny, żeby podsumować nasz sezon. Pokazaliśmy wielkie serce do walki, nie poddawaliśmy się. Wielokrotnie przyniosło nam to dobre rezultaty i tak było też dzisiaj - dodał.
Polak już w trzeciej minucie sprokurował rzut karny, faulując Kyliana Mbappe. Przed kamerami CANAL+ Sport nie ukrywał, że w tej sytuacji "Królewskim" należała się "jedenastka".
- Co mam mówić, kłócić się, że nie ma rzutu karnego? Pau Cubarsi próbował dziubnąć do mnie piłkę, ona była trochę za krótka. Była już sytuacja sam na sam i mówię: "albo dojdę, albo nie dojdę". No nie doszedłem. Fajnie się mówi o takich sytuacjach obiektywnie, jak się wygrywa mecz i jest o krok od wygrania mistrzostwa. Rzut karny był oczywisty - ocenił.
Redakcja meczyki.pl
Maciej PietrasikWczoraj · 19:34
Źródło: CANAL+ Sport

Przeczytaj również