Szok w 95. minucie! Aston Villa pokonała lidera, gol Casha z Arsenalem [WIDEO]

Szok w 95. minucie! Aston Villa pokonała lidera, gol Casha z Arsenalem [WIDEO]
Screen z X
W pierwszym z sobotnich meczów 15. kolejki Premier League Aston Villa pokonała 2:1 Arsenal. Na gola Matty'ego Casha z pierwszej połowy po przerwie odpowiedział Leandro Trossard. W 95. minucie bohaterem został Emiliano Buendia.
"Kanonierzy" uchodzili za faworytów spotkania z Birmingham. To oni w dziewiątej minucie oddali pierwszy celny strzał, ale Emiliano Martinez bez większego problemu poradził sobie z uderzeniem Odegaarda. Odpowiedź gospodarzy była natychmiastowa, lecz Raya zatrzymał mocny strzał Watkinsa.
Dalsza część tekstu pod wideo
W 22. minucie Arsenal przeprowadził świetną akcję. Odegaard rozegrał dwójkowo piłkę z Saką, Anglik dośrodkował do Eberechiego Eze, a ten z bliska wpakował futbolówkę do siatki. Saka był jednak na spalonym w momencie podania Odegaarda i bramka słusznie nie została uznana.
Niespełna kwadrans później Aston Villa wyszła na prowadzenie. Po dośrodkowaniu Pau Torresa piłka trafiła do Matty'ego Casha, a Polak mimo ostrego kąta zdołał pokonać Rayę, posyłając futbolówkę między nogami bramkarza. Arsenal próbował odpowiedzieć jeszcze przed przerwą, ale strzały White'a i Rice'a nie zagroziły dobrze ustawionemu Martinezowi.
W przerwie Mikel Arteta dokonał podwójnej zmiany, wpuszczając na boisko Gyokeresa i Trossarda. Ten drugi był bardzo aktywny i w ciągu kilku minut aż trzykrotnie uderzał na bramkę rywali. Pierwszy ze strzałów wybronił Martinez, drugi był niecelny, lecz po trzecim piłka znalazła się już w siatce.
Strata gola nie wybiła z rytmu Aston Villi. Gospodarze znów mogli wyjść na prowadzenie. Hincapie w ostatniej chwili zablokował uderzenie Camary, a Raya popisał się dobrą interwencją, zatrzymując Watkinsa.
Na odpowiedź Arsenalu także nie trzeba było długo czekać. Wolej Gyokeresa był nieudany, strzał Odegaarda zdecydowanie lepszy, ale Norwega zatrzymał Martinez, końcówkami palców przenosząc futbolówkę nad poprzeczką.
W ostatnim kwadransie to Aston Villa była bliższa wyjścia na prowadzenie. Nieznacznie pomylił się Malen, a do własnej bramki omal nie trafił Timber. Gdy wydawało się, że mecz zakończy się remisem, w 95. minucie bohaterem został Emiliano Buendia.
Dzięki wygranej 2:1 Aston Villa awansowała na drugie miejsce w tabeli. Arsenal pozostaje liderem, ale przewaga "Kanonierów" nad dzisiejszym rywalem stopniała do zaledwie trzech punktów.

Przeczytaj również