"Szokująca kandydatura, ale jest do wzięcia". Dziennikarz o potencjalnym kandydacie na selekcjonera
Kto zostanie selekcjonerem reprezentacji Polski? O ciekawej opcji opowiedział Jarosław Koliński w programie na kanale Meczyki.
Mija już 21. dzień odkąd reprezentacja Polski pozostaje bez selekcjonera. Po zakończeniu współpracy z Michałem Probierzem, w mediach nieustannie pojawiają się spekulacje na temat jego następcy. Najczęściej wymienianym kandydatem był Maciej Skorża, jednak szkoleniowiec Urawy ostatecznie odmówił Cezaremu Kuleszy.
Kto mógłby objąć kadrę? Ciekawą propozycję wysunął Jarosław Koliński w programie na kanale Meczyki.
- Jak sobie prześledzimy wybory selekcjonerów Cezarego Kuleszy, to za każdym razem byliśmy zaskoczeni i nie było tak, że wygrało oczywiste nazwisko, tylko nazwiska nowe. Czesław Michniewicz był zaskoczeniem, Fernando Santos był gigantyczną niespodzianką. Michał Probierz też początkowo nie był brany na poważnie. Mam wrażenie, że jak Kulesza wymieni w mediach jakieś nazwisko, to ta osoba nie zostanie selekcjonerem - rozpoczął Koliński.
- Kandydatem, który jest do wzięcia, a zna język polski i nasze realia jest Aleksandar Vuković. Nie wskazuję go jako przyszłego selekcjonera, bo to byłaby szokująca kandydatura, ale jeżeli żadne z nazwisk, które dotąd przewinęło się w mediach miałoby nie zostać selekcjonerem, to kto wie. Pokazał, że jest dobrym trenerem - przejmował Piast Gliwice, gdy drużyna była blisko spadku z Ekstraklasy, w Legii Warszawa też potrafił wykonać dobrą pracę - stwierdził dziennikarz.
Aleksandar Vuković obecnie pozostaje bez pracy. Po zakończeniu sezonu zakończył współpracę z Piastem Gliwice, który prowadził w 98 meczach.
Cytowany fragment od [07:12]:
