Szpakowski wskazał zadanie dla Urbana. Tego oczekuje po meczu z Holandią

Szpakowski wskazał zadanie dla Urbana. Tego oczekuje po meczu z Holandią
Rafal Oleksiewicz / PressFocus
Jan Urban w czwartek po raz pierwszy poprowadzi reprezentację Polski w oficjalnym meczu. O swoich oczekiwaniach względem nowego selekcjonera mówi komentator TVP Sport, Dariusz Szpakowski.
W spotkaniu z Holendrami biało-czerwoni nie są faworytami. Dariusz Szpakowski oczekuje przede wszystkim tego, że Jan Urban znajdzie pomysł, aby odblokować w kadrze Roberta Lewandowskiego.
Dalsza część tekstu pod wideo
- Pojawił się nowy selekcjoner, ale nie "urodzili się" nam nowi piłkarze. Dobrze byłoby wywalczyć punkt w starciu z Holendrami, chociaż będzie to bardzo trudne. Urban nigdy nie przegrał z tym przeciwnikiem jako zawodnik i mam nadzieję, że teraz przedłuży tę serię - powiedział Szpakowski.
- Z przyjściem nowego selekcjonera wiążą się nowe nadzieje. Trener nie miał czasu na pracę z drużyną, dlatego jego głównym celem jest to, by natchnąć kadrowiczów. Oczekuję ustawienia z czwórką obrońców i gry pod Roberta Lewandowskiego. Liczę na to, że Urban sprawi, że Robert będzie miał zapewniony lepszy "serwis" od boiskowych kolegów z kadry, niż miało to miejsce w ostatnim okresie - podkreślił.
Słynny komentator liczy na to, iż Polacy zaprezentują zupełnie inny futbol niż za kadencji kilku poprzednich selekcjonerów. Chciałby, aby nasza kadra znów grała nieco ładniej dla oka.
- Wierzę, że nowy selekcjoner będzie miał inny pomysł na prowadzenie drużyny niż paru jego poprzedników. Nie chciałbym znów oglądać siermiężnej gry reprezentacji, chociaż nie spodziewam się też spektakularnego występu w spotkaniu z Holandią, bo trzeba mieć świadomość klasy przeciwnika. Nie wyobrażam jednak sobie oszczędzania się w Rotterdamie i rzucenia wszystkich sił na starcie z Finlandią - przyznał.
- Zawsze musimy pamiętać o tym, że możemy zmieniać selekcjonerów, ale na końcu za boiskowe decyzje odpowiadają piłkarze. Trener może pomóc w trakcie meczu, głównie poprzez trafione zmiany, jednak to nie on przebywa na boisku. Polacy, mimo świadomości klasy rywali, nie mogą wyjść na boisko na ugiętych nogach, przestraszeni. Nie spodziewam się, że nasza drużyna zostanie rozbita i dozna wysokiej porażki. Nie mam wielkich oczekiwań, ale liczę na to, że spróbujemy i poszukamy swojej szansy, a występ z Holendrami posłuży za cenny test przed kluczowym meczem, z Finlandią - zakończył.
Maciej - Pietrasik
Maciej Pietrasik04 Sep · 10:23
Źródło: TVP Sport

Przeczytaj również