Tak piłkarze Liverpoolu zareagowali na wybuch Salaha. "Natychmiast to wyczuli"
Mohamed Salah po sobotnim meczu Liverpoolu z Leeds uderzył we władze klubu i Arne Slota. The Athletic informuje, jak na słowa Egipcjanina zareagowali koledzy z szatni.
Skrzydłowy do niedawna był największą gwiazdą "The Reds". Ostatnie trzy mecze zaczynał jednak na ławce rezerwowych, a w dwóch z nich nie wszedł nawet na boisko.
Po sobotnim remisie 3:3 z Leeds Salah wyszedł do dziennikarzy. Nie szczędził ostrych słów Arne Slotowi oraz władzom Liverpoolu. Nie wykluczył odejścia z klubu.
Według medialnych doniesień piłkarz może zostać odsunięty od kadry na najbliższe spotkanie Ligi Mistrzów (więcej TUTAJ). W Anglii niedawne słowa Salaha to wciąż temat numer jeden.
The Athletic informuje, jak na sobotnią wypowiedź gwiazdora zareagowali pozostali zawodnicy Liverpoolu. Nie byli oni zaskoczeni zachowaniem Egipcjanina.
- Salah budzi szacunek i podziw w szatni Liverpoolu, ale ma w niej niewielu bliskich przyjaciół. Koledzy z drużyny wyczuli natychmiastową zmianę nastroju Salaha, gdy w piątek dowiedział się, że nie zagra w pierwszym składzie przeciwko Leeds - czytamy.
- Biorąc pod uwagę jego przeszłość, wiedzieli, że prędzej czy później publicznie wyleje swój gniew, więc nie byli zaskoczeni, gdy w sobotni wieczór przeczytali jego słowa - napisano.