Tak Raków negocjował z Legią. "Skończyliśmy w KFC"
Wojciech Cygan opowiedział o kulisach negocjacji z Fredim Bobiciem. Zdradził, że spotkał się z nim w jednej z… restauracji KFC.
W poniedziałek odbyła się prezentacja Łukasza Tomczyka na stanowisku szkoleniowca Rakowa Częstochowa. 37-latek dołączył do wicemistrzów Polski po ponad dwóch latach w Polonii Bytom.
Rzecz jasna podczas wydarzenia był obecny przewodniczący Rady Nadzorczej "Medalików", Wojciech Cygan. Tuz po jego zakończeniu działacz udzielił wywiadu dla kanału Meczyki.
Podczas rozmowy Cygan opowiedział m.in. o kulisach negocjacji z Legią Warszawa ws. przenosin Marka Papszuna do stolicy. Wspomniał o spotkaniu z piastującym stanowisko Head of Football Operations w stołecznym klubie, Fredim Bobiciem.
Działacz Rakowa w odpowiedzi na pytanie Łukasza Wiśniowskiego o dostępność przedstawiciela Legii wyznał, że miał się z nim spotkać na obiad. Ostatecznie jednak stanęło na wizycie… w KFC.
- Z Fredim Bobiciem spotkaliśmy się raz - w połowie drogi między Warszawą a Częstochową. Mieliśmy spotkać się w jakiejś przyjemnej restauracji i zaprosić na typowo polski obiad, a niestety skończyliśmy w KFC - mówił Cygan.
W odpowiedzi na słowa działacza Dawid Dobrasz postanowił odnaleźć restaurację, w której doszło do spotkania. Jego zdaniem mowa o KFC w Studziankach oddalonym o około 110 kilometrów od stadionu "Medalików" i niecałe 120 kilometrów od obiektu Legii.
Oglądaj rozmowę z Wojciechem Cyganem na kanale Meczyki [od 1:51:50]:
