Tak wyglądała relacja Kuleszy z Santosem. Zaskakujące doniesienia [WIDEO]

Tak wyglądała relacja Kuleszy z Santosem. Zaskakujące doniesienia [WIDEO]
Pressfocus.pl
Redakcja meczyki.pl
Krystian Kobielski19 Apr · 20:37
Fernando Santos nie jest dobrze wspominany przez kibiców reprezentacji Polski. Portugalczyka wziął jednak w obronę Stefan Szczepłek, który był gościem kanału Meczyki.pl na YouTube.
Santos był selekcjonerem polskiej kadry od stycznia do września 2023 roku. Biało-czerwoni pod jego rządami rozegrali sześć meczów, z czego aż trzy przegrali. Najwięcej mówiło się o spotkaniu z Mołdawią, w którym Polacy prowadzili 2:0, a ostatecznie przegrali 2:3. Jest to jedna z największych kompromitacji kadry w XXI wieku.
Dalsza część tekstu pod wideo
Wątek pracy Portugalczyka został poruszony w programie Dwa Fotele na kanale Meczyki.pl na YouTube, którego gościem był Stefan Szczepłek. Ceniony dziennikarz wziął nieco w obronę byłego selekcjonera polskiej kadry.
- Z tego, co usłyszałem, to jemu nie pomagano. Cezary Kulesza kontaktuje się z Michałem Probierzem codziennie, a z Fernando Santosem skontaktował się dwa razy w ciągu ośmiu miesięcy jego pracy - przekazał.
- Selekcjoner też musi czuć wsparcie prezesa związku. Funkcja pracy na obu stanowiskach wymaga od osób, które je zajmują, szczególnych umiejętności - nie tylko umiejętności znania się na tym, co robią, ale również umiejętności zachowania się w trudnych sytuacjach. Należy mieć umiejętność nawiązywania kontaktów z ludźmi, którzy czasami potrzebują wsparcia, ale też krytyki - powiedział.
Fernando Santos po pracy w reprezentacji Polski został zatrudniony w Besiktasie. W tureckim klubie pracował jednak jeszcze krócej, bo tylko przez trzy miesiące. Poprowadził drużynę w szesnastu spotkaniach - siedem z nich wygrał, cztery zremisował, a pięć przegrał.
Cytowany fragment od [36:17]:
Redakcja meczyki.pl
Krystian Kobielski19 Apr · 20:37
Źródło: własne

Przeczytaj również