Tak wyglądały kulisy odejścia Goncalo Feio z Motoru Lublin. Dziennikarze zdradzili szczegóły

Tak wyglądały kulisy odejścia Goncalo Feio z Motoru. Dziennikarze zdradzili szczegóły
Wojciech Szubartowski / PressFocus
Goncalo Feio odszedł z Motoru Lublin. W programie Meczyki.pl na YouTube Krzysztof Marciniak i Tomasz Włodarczyk przedstawili kulisy odejścia Portugalczyka.
W sobotę piłkarze Motoru Lublin odmówili gry w sparingu z Górnikiem Łęczna. Powodem takiej decyzji był brak przedłużenia kontraktu z Goncalo Feio. Więcej o tym przeczytacie TUTAJ.
Dalsza część tekstu pod wideo
W programie Meczyki.pl na YouTube został poruszony ten wątek. Krzysztof Marciniak ("Canal+ Sport") i Tomasz Włodarczyk przedstawili kulisy odejścia szkoleniowca.
- Mogę potwierdzić, że w piątek o 23:32 Feio otrzymał maila, gdzie dowiedział się od prokurentki Zbigniewa Jakubasa, że kontrakt nie zostanie przedłużony - powiedział Marciniak, który wrócił do sytuacji sprzed kilku miesięcy, kiedy Portugalczyk zaatakował ówczesnego dyrektora sportowego klubu, Pawła Tomczyka (więcej TUTAJ).
- W tamtym momencie Jakubas mógłby go wyrzucić za burtę i Feio by zatonął. Zostałby wyrzucony z kursu UEFA PRO, nie miałby możliwości podjęcia nowej pracy i otrzymałby dużo surowszą karę dyscyplinarną. Później Feio mówił na kursie, że Jakubas uratował mu trenerskie życie. Bardzo był mu za to wdzięczny - kontynuował.
- W ostatnich tygodniach Jakubas i Feio byli w stałym kontakcie, rozmawiali ze sobą po kilka godzin. Nie było żadnych symptomów, że ta nić porozumienia została przerwana. I nagle spadł grom z jasnego nieba i piłkarze - w geście solidarności z trenerem - odmówili gry z Górnikiem Łęczna - przekazał dziennikarz "Canal+ Sport".
- Feio miał podpisany trzyletni kontrakt. Natomiast po aferze z kuwetą Jakubas nie zwolnił go, ale zastrzegł sobie aneks z klauzulą o przedłużeniu umowy na kolejne sezony. Nie skorzystał z niej - uzupełnił Włodarczyk.
Motor Lublin awansował w minionym sezonie do Fortuna 1 Ligi. W finale baraży zespół z województwa lubelskiego pokonał po rzutach karnych Stomil Olsztyn 4:1 (1:1 po 120 minutach).
Szerzej o całej sprawie mówiliśmy w "Pogadajmy o piłce":
Redakcja meczyki.pl
Krystian Kobielski02 Jul 2023 · 10:57
Źródło: własne

Przeczytaj również