"Taki był pierwotny plan". Dlatego Piotr Zieliński zdecydował się odejść z Napoli. Włosi nie mają wątpliwości
Piotr Zieliński z końcem sezonu rozstanie się z włoskim Napoli i zostanie zawodnikiem Interu Mediolan. Były włoski piłkarz, Salvatore Bagni, obwinia za taki stan rzeczy Aurelio De Laurentiisa.
Obecna umowa reprezentanta Polski obowiązuje do czerwca tego roku. Zgodnie z obowiązującymi przepisami pomocnik od stycznia mógł negocjować z dowolnym pracodawcą.
Według medialnych doniesień uzgodnił już wszystkie warunki kontraktu z Interem Mediolan. Wcześniej odrzucił propozycję Napoli, z którym swego czasu chciał związać się na dłużej.
Szczegóły w programie Si swell la rete ujawnił Salvatore Bagni, były włoski piłkarz. Obwinia on za odejście Zielińskiego prezesa "Azzurrich", Aurelio De Laurentiisa.
Według informacji Włocha to właśnie pierwsza propozycja od szefa Napoli uznana została przez Zielińskiego za niesatysfakcjonującą. Rzutowało to na całe późniejsze negocjacje.
- Piotr Zieliński zamierzał przedłużyć kontrakt z Napoli, przynajmniej taki był jego pierwotny plan. Zmienił jednak zdanie, gdy otrzymał propozycję od De Laurentiisa, która nie satysfakcjonowała go z finansowego punktu widzenia - powiedział Bagni.
- Polak jest doskonałym człowiekiem i dużym profesjonalistą, dlatego nie można z nim pogrywać. Obie strony muszą chcieć tego samego, aby się udało - podkreślił były piłkarz.