Takie słowa trenera Górnika po wygranej z Legią. "Byłem zaskoczony"

Niespodziewane słowa Michala Gasparika po meczu Górnika Zabrze z Legią Warszawa. Nawet jego zszokowały decyzje personalne Edwarda Iordanescu.
Legia Warszawa nie może zaliczyć minionego tygodnia do udanych. Nie wygrała ani w pucharach, ani w lidze. W czwartek przegrała 0:1 z Samsunsporem, za to w niedzielę uległa 3:1 Górnikowi Zabrze.
Moc pochwał w stronę swoich podopiecznych zaadresował Michal Gasparik. Trener Górnika wyjawił, że nawet jego zaskoczyła liczba zmian w składzie oponentów. Pokusił się też o tajemniczą deklarację.
- Byłem zaskoczony składem Legii z Samsunsporem. Rozumiem, że chcą zdobyć mistrzostwo i z tego to wynikało. Finalnie kluczowe jest to, że to my mamy trzy punkty. Było nam łatwiej przygotować się do spotkania, bo kto był na ławce w czwartek, ten miał zagrać z nami. Wiedzieliśmy, że trzeba wejść na najwyższy poziom, chcąc wygrać z Legią. Strzeliliśmy ładne gole i dobrze spisali się nasi skrzydłowi, ale cały zespół walczył i pokazał jakość - przekazał trener Górnika cytowany przez TVP Sport.
- Sądziliśmy, że rywale będą naciskali w drugiej połowie, a jednak większość chwil była pod naszą kontrolą. Jesteśmy liderem. I to bardzo mi się podoba. Ale to dopiero początek - podsumował.
Górnik plasuje się obecnie na pierwszej pozycji w tabeli PKO BP Ekstraklasy. Legia zajmuje siódmą lokatę. W czołówce znajdują się jeszcze Jagiellonia Białystok, Cracovia, Korona Kielce czy Wisła Płock.
Obecna dyspozycja Legii powoduje, że w mediach pojawia się coraz więcej pytań o przyszłość Edwarda Iordanescu. Tak jak trener Górnika, jest on związany z klubem dwuletnim kontraktem.