Tebas rusza na wojnę z FIFA. "Zrobię wszystko"

Tebas rusza na wojnę z FIFA. "Zrobię wszystko"
screen
Klubowe Mistrzostwa Świata wkraczają w decydująca fazę. Swojej wrogości wobec tej imprezy nie ukrywa Javier Tebas.
W tym roku w klubowym mundialu po raz pierwszy uczestniczyły 32 drużyny. Format rozgrywek był taki sam, jak w ostatnich edycjach tradycyjnych mistrzostw świata.
Dalsza część tekstu pod wideo
Nie brakuje głosów, że impreza w nowym wydaniu przyniesie jej uczestnikom sporo problemów. Najwięcej mówi się o obciążeniach ponoszonych przez piłkarzy. Dla niektórych sezon wydłuży się aż o miesiąc. Przerwa przed następnym będzie symboliczna.
Jednym z wrogów obecnej formuły Klubowych Mistrzostw Świata jest Javier Tebas. Szef La Liga nie chce walczyć z tą imprezą jedynie słowem, ale też działaniem.
- Zrobię wszystko, co możliwe, aby sprawić, że następne Klubowe Mistrzostwa Świata nie odbędą się - wypalił Tebas.
Teoretycznie następna edycja turnieju powinna odbyć się w 2029 roku. Nie wiadomo, jak Tebas chce przeciwdziałać jej organizacji.
W grze o zwycięstwo w tegorocznym mundialu pozostała jedna drużyna z Hiszpanii. Real Madryt w ćwierćfinale zagra z Borussią Dortmund. Jego potencjalnym rywalem w półfinale jest PSG albo Bayern.
Bartosz - Wlaźlak
Bartosz WlaźlakWczoraj · 10:57
Źródło: Mundo Deportivo

Przeczytaj również