Thomas Mueller wybuchł po porażce Bayernu Monachium. "Jestem wkurzony, tego brakuje w naszej grze"
Bayern Monachium został rozbity przez Bayer Leverkusen wynikiem 0:3. Po ostatnim gwizdku Thomas Mueller nie szczędził gorzkich słów swojej drużynie.
Bayer podszedł do sobotniego starcia, będąc niepokonanym w tym sezonie. Podopieczni Xabiego Alonso w pięknym stylu przedłużyli passę meczów bez porażki.
"Aptekarze" po raz kolejny w ostatnich tygodniach zaprezentowali ofensywny i skuteczny styl. Josip Stanisić, Alejandro Grimaldo i Jeremie Frimpong pogrążyli bezradnych zawodników Bayernu.
- Szczerze mówiąc, jestem wkurzony. na treningach pokazujemy znacznie inne podejście, lepsze. Nie ma nic złego w odczuwaniu presji, ale potrzebujemy energii, większej swobody na murawie, większej odwagi. Tego brakuje w naszej grze, jesteśmy zbyt zajęci swoimi myślami - podkreślił Mueller na antenie stacji Sky Sports.
Weteran dodał jednocześnie, że Thomas Tuchel nie jest głównym winowajcą tej porażki. Niemiec zaznaczył, że piłkarze muszą wziąć większą odpowiedzialność na swoje barki.
- Musimy porozmawiać o zawodnikach, tu nie chodzi tu o trenera. Mamy wielu piłkarzy, którzy prezentują międzynarodowy poziom. Ale musimy grać znacznie lepiej - dodał Mueller.
Strata Bayernu do Bayeru wynosi już pięć punktów. W następnej kolejce podopieczni Tuchela zagrają z Bochum na wyjeździe.
W międzyczasie Bawarczycy zmierzą się z Lazio w 1/8 finału Ligi Mistrzów. Spotkanie "Die Roten" z rzymianami odbędzie się już w najbliższą środę.