Thomas Tuchel krytykuje szefów PSG. "Zapłacimy za to cenę. Jestem zaniepokojony"

Thomas Tuchel narzeka na skład PSG. Zdaniem niemieckiego szkoleniowca kadra jego zespołu jest zbyt wąska.
PSG w poprzednim sezonie wygrało wszystkie francuskie rozgrywki - poza Ligue 1 także krajowy puchar i Puchar Ligi. Pierwszy raz w historii zagrało też w finale Ligi Mistrzów, w którym przegrało z Bayernem 0:1.
Tuchel wątpi, by jego zespół było stać na powtórzenie tych osiągnięć. Niemiec uważa, że szefowie klubu nie zadbali o odpowiednie wzmocnienia.
- Drużyna jest słabsza niż w poprzednim sezonie. Nie mamy w składzie zawodników tej samej klasy. Od tego zespołu nie można oczekiwać powtórzenia osiągnięć z poprzednich rozgrywek - ocenił Tuchel.
PSG przed nowym sezonem straciło m.in. Thiago Silvę, Edinsona Cavaniego, Thomasa Meuniera i Erica Maxima Choupo-Motinga. W ich miejsce na Parc des Princes trafił Alessandro Florenzi i gromada młodych piłkarzy.
- Zawsze gramy o zwycięstwo, ale rzeczywistość jest taka, że mamy wąską kadrę. Są zawodnicy, którzy grają bardzo dużo, a nie mają za sobą odpowiednich przygotować. W listopadzie, grudniu albo styczniu zapłacimy za to cenę. Jestem zaniepokojony - nie ukrywa Niemiec.
PSG po pięciu kolejkach zajmuje siódme miejsce w tabeli Ligue 1. Mistrzowie Francji w tym sezonie przegrali już dwa mecze. W piątek wieczorem zmierzą się z Angers.