Thomas Tuchel nie wierzy w tytuł mistrzowski Chelsea. "Taka jest rzeczywistość"
Thomas Tuchel wziął udział w konferencji prasowej przed meczem Chelsea z Crystal Palace. Szkoleniowiec podkreślił, że jego drużyna nie liczy się już w walce o mistrzostwo.
"The Blues" znakomicie rozpoczęli sezon ligowy. Do pewnego momentu trzymali się blisko liderującego Manchesteru City.
W grudniu londyńczycy pogubili jednak punkty w starciach z m.in. Evertonem, Wolverhampton czy West Hamem. Aktualnie Chelsea traci do City już 16 punktów.
- 16 punktów to za dużo. Wymagamy od siebie więcej, ale taka jest rzeczywistość. Aby osiągać swoje cele, potrzebna jest realna ocena. Nie powinniśmy myśleć o wygraniu Premier League. Trzeba zdać sobie sprawę z tego, że walczymy o czołową czwórkę, co jest wielką rzeczą w Premier League - stwierdził Tuchel.
Niemiec odniósł się również do sytuacji Romelu Lukaku. Latem Chelsea zapłaciła za niego 115 mln euro, bijąc klubowy rekord transferowy. Na razie Belg notuje spokojny start po powrocie na Stamford Bridge. 28-latek strzelił w tym sezonie tylko pięć bramek w Premier League.
- Potrzebujemy więcej cierpliwości. Wymagamy wiele od naszych napastników, ale jest wiele czynników, dlaczego tak to wygląda. Są drużyny, które polegają na jednym napastniku, który strzela gole, są ekipy, gdzie bramki rozkładają się na wielu zawodników, jak np. w Manchesterze City. Oba schematy są w porządku - przyznał Tuchel.
- Chcemy kreować Lukaku więcej sytuacji, chcemy lepiej go zrozumieć, chcemy, żeby koledzy z drużyny lepiej się z nim rozumieli. To trwający proces. Nadal ufamy Romelu - dodał Niemiec.