"To będzie najważniejsze w meczu z Estonią". Moder wskazał klucz do zwycięstwa w półfinale baraży

Jakub Moder wreszcie wrócił do reprezentacji Polski. Pomocnik Brighton wyjaśnił, jaki element będzie najważniejszy zbliżającym się meczu biało-czerwonych z Estonią.
Moder wrócił do kadry po dwóch latach. Ostatnio grał w niej w barażowym meczu ze Szwecją, w którym biało-czerwoni zapewnili sobie wyjazd na mistrzostwa świata.
- Dużo się zmieniło w czasie, gdy nie było mnie w reprezentacji. Ostatni raz zagrałem jeszcze za Czesława Michniewicza. W kadrze jest dużo nowych twarzy, ale też starych znajomych. Jakieś zmiany są, ale myślę, że pozytywne - powiedział Moder.
W meczu ze Szwecją piłkarz Brighton grał w środku pola z Grzegorzem Krychowiakiem, Jackiem Góralskim i Krystianem Bielikiem. Żadnego z nich nie ma na trwającym obecnie zgrupowaniu.
- Nie mam obaw o zgranie. Z każdym z powołanych pomocników się "przeciąłem". Dobrze się z nimi rozumiem na boisku. W meczu ze Szwecją skład środka pomocy był zupełnie inny. Jest duża rotacja w składzie, ale to nie jest problem - uważa Moder.
Polacy są zdecydowanymi faworytami meczu z Estonią. Moder nie ma wątpliwości, że nasza drużyna prezentuje wyższy poziom.
- Najważniejsza będzie pewność siebie. Na pewno mamy topowych zawodników i lepsze umiejętności od Estonii. Nie możemy ich zlekceważyć. Musimy uważać na kontrataki - ocenił Moder.
