To będzie ofiara przyjścia Papszuna do Legii? "Mioduski zaapelował o pojednanie"

Przyjście Marka Papszuna może doprowadzić do serii zmian w Legii Warszawa. Niewykluczone, że jedną z nich będzie ta na stanowisku szefa klubowej akademii.
Papszun w czwartek po raz ostatni poprowadzi Raków Częstochowa. Wkrótce zostanie trenerem Legii, którą w pierwszej kolejności będzie musiał utrzymać w Ekstraklasie.
Można się spodziewać, że 51-latek będzie chciał szybko wprowadzić swoje porządki w drużynie i wokół niej. Dotyczy to także klubowych struktur.
Pewny swojej przyszłości w Legii nie może być Marek Śledź. Obecny dyrektor akademii stołecznego klubu w przeszłości pełnił tę rolę w Rakowie.
- Z tego, co wiem, Śledziowi nie współpracowało się najlepiej z Papszunem w Częstochowie. Może się skończyć dymisją dyrektora i jego najbliższego współpracownika Rafała Matusiaka - powiedział Iwańczyk w Polsacie Sport.
Dziennikarz zaasekurował się nazywając doniesienia o rychłym odejściu Śledzia "korytarzowymi". Sygnały o możliwych tarciach dotarły jednak do szefów klubu.
- Z tego, co wiem, Dariusz Mioduski zaapelował o pojednanie - podsumował Iwańczyk.
Legia ma rozpocząć przygotowania do drugiej części sezonu 4 stycznia. Jej pierwszym rywalem w rundzie wiosennej będzie Korona Kielce. Mecz odbędzie sie w ostatni weekend stycznia.