To był pomysł Roberta Lewandowskiego. Kulisy absencji kapitana kadry w meczu z Węgrami
Już wiadomo, że Robert Lewandowski nie zagra w meczu z Węgrami. O kulisach całej sytuacji informuje Mateusz Skwierawski z "WP SportoweFakty".
Przed "Biało-Czerwonymi" ostatni mecz w eliminacjach do mistrzostw świata. W poniedziałkowy wieczór podopieczni Paulo Sousy staną w szranki z Węgrami.
W tym spotkaniu zabraknie liderów polskiej kadry. Selekcjoner zadecydował, że nie skorzysta z Kamil Glika i Roberta Lewandowskiego. Dlaczego snajper nie zagra z "Madziarami"? Napastnik chce uniknąć przeciążenia.
Jak się okazuje, to od "Lewego" wyszła ta inicjatywa. O szczegółach informuje Mateusz Skwierawski z "WP SportoweFakty".
- Wszystko było zaplanowane już dużo wcześniej. Lewandowski odbył rozmowę z Sousą na początku zgrupowania i ustalił z selekcjonerem, że jeżeli reprezentacja przypieczętuje drugie miejsce w swojej grupie i zapewni sobie start w barażach o mundial, napastnik Bayernu Monachium otrzyma od trenera wolne - czytamy.
- Kapitan reprezentacji doskonale zna swój organizm i przekazał selekcjonerowi, że odpoczynek w choćby jednym meczu da mu świeżość i "kopa" na kolejne dwa, a nawet trzy tygodnie - podkreślono.
Nie ulega wątpliwości, że Lewandowski od początku sezonu jest bardzo eksploatowany. Mówił o tym Jakub Kwiatkowski przed kamerami "Polsatu Sport".
- Robert od 9 października rozegrał już 849 minut, a w całym sezonie już 1438. Intensywność jest więc bardzo duża - przyznał rzecznik PZPN.