"To daje duże nadzieje na przyszłość". Dziennikarze ocenili występ Jakuba Modera.
Jakub Moder po ponad 600 dniach przerwy znów wystąpił w angielskiej Premier League. Dziennikarze pozytywnie oceniają grę reprezentanta Polski w końcówce spotkania z Nottingham Forest.
Roberto De Zerbi już na konferencji prasowej przed starciem w Nottingham zapowiadał, że w końcówce będzie chciał wpuścić na boisko Modera. Wydawało się jednak, że jego plan może ulec zmianie.
"Mewy" jeszcze w pierwszej połowie musiały bowiem dokonać dwóch zmian ze względu na kontuzje, a na dodatek po przerwie Brighton grało w dziesiątkę. Mimo tego Polak pojawił się murawie. Więcej o meczu przeczytacie TUTAJ.
Powrót Modera był oczywiście szeroko komentowany przez polskich dziennikarzy. Jeden z członków naszej redakcji, Błażej Łukaszewski, ocenił grę Modera w mediach społecznościowych.
- Zupełnie nie było widać, że Kuba Moder to, ten który nie grał w Premier League przez ponad 600 dni. Nie odstawał fizycznie ani piłkarsko, wtopił się w ten mecz. To daje duże nadzieje na przyszłość - podkreślił.
Inny z naszych dziennikarzy, Jan Piekutowski, przytoczył natomiast indywidualne statystyki Polaka. Moder miał trzy wybicia, 33% celnych podań i jeden udany odbiór.
- Do tego ważna interwencja w polu karnym i wywalczony rzut rożny. Nic wielkiego, ale najważniejszy był sam fakt powrotu. Oby do przodu - czytamy.
- Nie sądzę żeby Brighton planowało wypożyczenie Jakuba Modera do Championship, ale dziś mógł się w Nottingham poczućc jak na zapleczu Premier League. Mnóstwo fizycznej walki, bardzo mało gry w piłkę. Cieszy to, że De Zerbi zaufał mu w sytuacji, kiedy musieli bronić w „10” prowadzenia 3:2 - skwitował z kolei Maciej Łuczak.