To dlatego Legia Warszawa nie kupiła następcy Juranovicia. Piłkarza wyceniono na podstawie Transfermarktu

To dlatego Legia Warszawa nie kupiła następcy Juranovicia. Piłkarza wyceniono na podstawie Transfermarktu
Press Focus
Legia Warszawa chciała w letnim okienku pozyskać Deiana Sorescu z Dinama Bukareszt. Transfer nie wypalił jednak przez zbyt wysokie żądania finansowe Rumunów. O szczegółach donosi Emanuel Rosu.
"Wojskowi" szukali prawego wahadłowego po tym, jak sprzedali Josipa Juranovicia do Celtiku Glasgow. Od pewnego czasu na celowniku klubu znajdował się Deian Sorescu.
Dalsza część tekstu pod wideo
Jak informowaliśmy w czerwcu, Legia przystąpiła do negocjacji w sprawie 24-latka. Później rozmowy na jakiś czas zostały jednak zawieszone. Znów ruszyły dopiero w końcówce okienka.
Ostatecznie Sorescu nie trafił do Polski przede wszystkim dlatego, że Dinamo Bukareszt zwiększyło swoje oczekiwania finansowe. O szczegółach donosi rumuński dziennikarz, Emanuel Rosu.
Jego zdaniem Legia oferowała za piłkarza 700 tysięcy euro plus bonusy, uzależnione głównie od podstawy "Wojskowych" w europejskich pucharach. Tymczasem Dinamo żądało aż 1,4 miliona euro.
Niecodzienny jest jednak powód takiej wyceny. Klub z Bukaresztu ma problemy finansowe i musi współpracować z syndykiem sądowym. Ten sugerował się natomiast kwotą umieszczoną na niemieckim "Transfermarkcie".
Samemu piłkarzowi także nie do końca odpowiadały warunki finansowe proponowane przez Legię. Polacy oferowali mu 240 tysięcy euro rocznie. I tak była to wyższa kwota niż w przypadku FCSB i Gaziantepsporu, które także złożyły oficjalne propozycje Sorescu.
Redakcja meczyki.pl
Maciej Pietrasik06 Sep 2021 · 16:22
Źródło: emanuelrosu.ro

Przeczytaj również