To dlatego Raków będzie mistrzem. W tym bije Lecha na głowę

To dlatego Raków będzie mistrzem. W tym bije Lecha na głowę
Grzegorz Misiak / pressfocus
Raków Częstochowa na cztery kolejki przed końcem prowadzi w tabeli Ekstraklasy. Jerzy Brzęczek wyjaśnił, czym "Medaliki" biją drugiego w tabeli Lecha.
Rozgrywki Ekstraklasy wkroczyły w decydującą fazę. Raków jest w znakomitej sytuacji. Częstochowianie mają dwa punkty przewagi nad Lechem i lepszy bilans meczów bezpośrednich.
Dalsza część tekstu pod wideo
Brzęczek uważa, że drużyna Marka Papszuna nie roztrwoni tego zapasu. Mówi o tym z dużym przekonaniem.
- Myślę, że w Częstochowie mogą się już z wolna szykować do fety z okazji drugiego w historii tytułu. Na 99 procent to Raków będzie mistrzem - powiedział Brzęczek w rozmowie z Super Expressem.
- Raków jest bardzo konsekwentny, nie zalicza praktycznie żadnych wpadek. A jak już się jakaś zdarzy – jak w meczu z Puszczą Niepołomice, to skutkuje jeszcze większą koncentracją i mobilizacją. Na przestrzeni 30 kolejek Raków jest bardzo stabilny - podkreśla były selekcjoner.
Po rundzie jesiennej liderem Ekstraklasy był Lech, który miał dwa punkty przewagi nad Rakowem. Poznaniacy wiosną pogubili sporo punktów z drużynami z dołu tabeli. Przegrali z Lechią Gdańsk czy Śląskiem Wrocław. W ostatniej kolejce tylko zremisowali z Radomiakiem, chociaż prowadzili z nim 2:0.
- Myślę, że to nie jest problem braku motywacji. Raczej błędów indywidualnych, kosztujących Lecha utratę goli. Tu – w stabilności gry defensywnej – jest główna różnica między nim a Rakowem - wyjaśnił Brzęczek.
Redakcja meczyki.pl
Marcin KarbowskiWczoraj · 15:57
Źródło: Super Express

Przeczytaj również