"To główna rzecz do poprawy. Pod względem sportowym jest regres". Dziennikarz ocenił wyniki Pogoni Szczecin

"To główna rzecz do poprawy. Pod względem sportowym jest regres". Dziennikarz ocenił wyniki Pogoni Szczecin
Szymon Gorski / PressFocus
Pogoń Szczecin po rundzie jesiennej znajduje się poza podium PKO Ekstraklasy. W rozmowie z oficjalną stroną "Portowców" poczynania "Dumy Pomorza" ocenił Filip Surma, dziennikarz "CANAL+ Sport".
Latem w Szczecinie doszło do zmiany na stanowisku szkoleniowca. Na przejście do Legii Warszawa zdecydował się Kosta Runjaic, którego zastąpił Jens Gustafsson. Obaj są ostatnio często porównywani. Zrobił to też Filip Surma z "CANAL+ Sport".
Dalsza część tekstu pod wideo
- Oceniając jesień w wykonaniu "Portowców", nie da się uniknąć porównań do czasów Kosty Runjaica. W poprzednim sezonie Pogoń zimowała na miejscu drugim, z zaledwie czteropunktową stratą do liderującego Lecha Poznań. Z kolei dwa lata temu po jesiennej części rozgrywek była w tabeli na miejscu pierwszym. Poprzeczka dla Jensa Gustafssona była więc zawieszona w Szczecinie bardzo wysoko - podkreślił Surma.
- To, co jest pozytywne dla Pogoni, to fakt, że ciągle znajduje się w ścisłej ligowej czołówce, walczy o europejskie puchary. Nie jest już natomiast drużyną, która może sobie postawić za cel zdobycie w tym sezonie mistrzostwa Polski. Dzisiaj to zespół, któremu pozostaje tylko walka o możliwość pokazania się w Europie, o czym zresztą sam głośno mówił trener "Portowców" - ocenił.
- Reasumując, mam wrażenie, że pod względem sportowym jest w Szczecinie delikatny regres. Co nie zmienia faktu, że Pogoń utrzymuje pewną filozofię gry. Mnie podoba się, że nowy trener kontynuuje strategię poprzedniego szkoleniowca, stara się nie robić w drużynie rewolucji. To jest fajne. Widać natomiast, że Jens Gustafsson ciągle uczy się tej naszej ligi. Testuje, jak będą sprawdzać się w niej jego metody. Na to potrzeba czasu - dodał.
- To, co generalnie zwraca moją uwagę w przypadku Pogoni po rundzie jesiennej, tp duża liczba straconych bramek. Moim zdaniem za duża. To główna rzecz do poprawy - powiedział.
- Jeśli sięgniemy do przeszłości, to za Runjaica w poprzednim sezonie, w analogicznym okresie, Pogoń miała tylko 13 straconych goli, czyli dużo, dużo mniej niż teraz. Natomiast dwa lata temu, gdy "Portowcy" zimowali na pozycji lidera, po stronie strat mieli jedynie 8 bramek. Wyraźnie widać więc, że tych goli zawodnicy "Dumy Pomorza" tracą zdecydowanie za dużo. Gra obronna wymaga w ich przypadku zdecydowanej poprawy - zakończył.
Redakcja meczyki.pl
Maciej Pietrasik02 Jan 2023 · 11:57
Źródło: Pogonszczecin.pl

Przeczytaj również