To jest niemożliwe. Kolejna kontuzja w Lechu

Lech Poznań ma ogromnego pecha do kontuzji. W trakcie spotkania z Genkiem kolejny ważny gracz doznał urazu.
Od początku sezonu Niels Frederiksen ma osłabioną ofensywę. Z problemami zdrowotnymi zmagają się Daniel Hakans i Patrik Walemark. Na kilka miesięcy wypadł też Ali Gholizadeh.
W ostatnim czasie wypadli obaj prawi obrońcy. Z Genkiem nie mógł zagrać ani Joel Pereira, ani Robert Gumny.
W pierwszej połowie czwartkowego meczu kontuzję zgłosił też Antonio Milić. Chorwata musiał zmienić Wojciech Mońka.
Co gorsze, przez chwilę Lech musiał grać w dziesiątkę. Poznaniacy stracili wtedy gola na 1:2.
Milić dotychczas był filarem defensywy. W tym sezonie rozegrał dziewięć meczów, notując jednego gola i jedną asystę.