"To nie jest lider. Śmieszne, że zajmuje takie stanowisko". Były reprezentant Polski przejechał się po Kuleszy

"To nie jest lider. Śmieszne, że zajmuje takie stanowisko". Były reprezentant Polski przejechał się po Kuleszy
Piotr Matusewicz/Pressfocus
Cezary Kulesza w ostatnim czasie nie ma najlepszej prasy. W Przeglądzie Sportowym Onet suchej nitki na obecnym prezesie PZPN-u nie zostawił były reprezentant Polski, Dariusz Dziekanowski.
W minionych miesiącach PZPN notował sporo wpadek. Zdaniem Dariusza Dziekanowskiego obecny prezes federacji, Cezary Kulesza, nie do końca zdaje sobie sprawę z ciążącej na nim odpowiedzialności.
Dalsza część tekstu pod wideo
- Mam wrażenie, że prezes Kulesza ma problem, by odnaleźć się w tej sytuacji, jaka jest jego rola, jaka odpowiedzialność, w jaki sposób powinien się zachowywać. Nie mówię, że musi być idealny, ale to, co czytamy, jest wstrząsające - powiedział Dziekanowski.
- To jest po prostu duża nieodpowiedzialność. Jakby nie zdawał sobie sprawy, że jest prezesem PZPN-u, a nie jakiegoś tam szóstoligowca, w którym może sobie pozwolić na wszystko. Myślę, że on jest zagubiony - ocenił.
Cezary Kulesza
Tomasz Folta / Press Focus
W rozmowie z Przeglądem Sportowym Onet Dziekanowski krytykował Kuleszę za to, że nie bierze na siebie sporej części z najważniejszych decyzji PZPN-u. Pił między innymi do niedawnego zwolnienia Jakuba Kwiatkowskiego.
- To nie jest lider. Lider to jest osoba, która bierze na siebie odpowiedzialność, która potrafi kierować ludźmi, która czuje, że to jest jego miejsce. A ja widzę, że to jest lider, który z chęcią by się schował. Ktoś inny by za niego zrobił, tj. Probierz zwolnił jednego czy drugiego, ale to nie on. On pieniędzy nie widział. 30 milionów nie widział, nie słyszał, nie ma go, ale on jest prezesem. To jest śmieszne, że na takim stanowisku jest osoba, która żadnej odpowiedzialności nie bierze na siebie - stwierdził.
- Wszystkim jest dobrze i to jest najgorsze. Widzimy, że związek ma pieniądze, a gdyby nie mieli tych pieniędzy, to musieliby o nie zawalczyć. Oni nie muszą walczyć, stąd nie widać, jak oni są bierni i mało profesjonalni. Np. Zbyszek Boniek był w stanie zbudować Puchar Polski, to, że Stadion Narodowy zawsze był pełny, że była dobra atmosfera. A oni nie są w stanie nic zbudować - zakończył.
Dariusz Dziekanowski
Adam Starszynski / PressFocus
Redakcja meczyki.pl
Maciej Pietrasik15 Jan · 08:07
Źródło: Przegląd Sportowy Onet

Przeczytaj również