Szczęsny ujawnił, co robił przed karnymi z Walią. To dlatego "zniknął" [WIDEO]

Szczęsny ujawnił, co robił przed karnymi z Walią. To dlatego "zniknął" [WIDEO]
Screen/YouTube
Wojciech Szczęsny został bohaterem reprezentacji Polski w meczu z Walią w finale baraży o awans na EURO 2024. Bramkarz Juventusu zdradził, gdzie wybrał się tuż przed serią "jedenastek".
Reprezentacja Polski pokonała po rzutach karnych Walię (5:4) i awansowała na mistrzostwa Europy, które zostaną rozegrane w Niemczech. Tam zagra z Holandią, Austrią oraz Francją.
Dalsza część tekstu pod wideo
Bohaterem biało-czerwonych został Wojciech Szczęsny. Bramkarz Juventusu obronił rzut karny wykonywany przez Daniela Jamesa. 33-latek doskonale wyczuł zamiary Walijczyka.
Tuż przed serią rzutów karnych Szczęsny nagle zniknął i wrócił do szatni. W rozmowie na kanale Foot Truck w serwisie YouTube zdradził on, jak przygotowywał się do decydującej serii "jedenastek".
- To nie było tak, że ja poszedłem sobie na fajkę. Poszedłem w spokoju analizować rzuty karne, a w spokoju to znaczy usiąść sobie z dymkiem i pooglądać rzuty karne - powiedział Wojciech Szczęsny.
Golkiper włoskiego klubu odniósł się także do pochwał w jego kierunku. Przez wielu ekspertów został on okrzyknięty mianem bohatera.
- To jest trochę tak, że raz trafią w ciebie piłką i są memy z tobą, a raz jej nie złapiesz i są memy o tobie. Ta granica pomiędzy byciu memem i bohaterem jest tak cienka, że nie ma co się podniecać - podsumował.
Redakcja meczyki.pl
Piotr Sidorowicz 06 Apr · 12:52
Źródło: Foot Truck

Przeczytaj również