"To nie wygląda dobrze". Carlo Ancelotti skomentował uraz filaru Realu Madryt
Real Madryt wygrał wczoraj 2:0 z Athletikiem. W trakcie spotkania jeden z kluczowych zawodników "Królewskich" doznał kontuzji.
W ostatnich dniach urazy prześladują ekipę z Santiago Bernabeu. Niedawno Thibaut Courtois doznał zerwania więzadła krzyżowego, a Arda Guler musiał poddać się operacji łąkotki.
We wczorajszym starciu z Athletikiem kolano uszkodził również Eder Militao. Brazylijczyk opuszczał murawę San Mames ze łzami w oczach.
Na razie klub nie wydał oficjalnego komunikatu w sprawie stanu zdrowia 25-latka. Trener potwierdził jednak uraz swojego podopiecznego.
- Eder Militao doznał skręcenia kolana. To nie wygląda dobrze. Oby jednak to nie było nic poważnego. Czy zerwał więzadła? Niczego nie możemy wykluczyć - powiedział Ancelotti cytowany przez portal "The Athletic".
Ewentualna dłuższa absencja Militao byłaby fatalną informacją dla Realu Madryt. Spośród nominalnych stoperów włoski trener miałby do dyspozycji jedynie Antonio Ruedigera, Davida Alabę i Nacho Fernandeza.
"Królewscy" kolejny mecz ligowy rozegrają w najbliższą sobotę. Tym razem ich rywalem będzie Almeria.