"To się w końcu rozp***doli". Podolski prosto z mostu o sytuacji Górnika Zabrze. Gwiazdor stracił cierpliwość

"To się w końcu rozp***doli". Podolski prosto z mostu o sytuacji Górnika Zabrze. Gwiazdor stracił cierpliwość
Lukasz Laskowski / pressfocus
Lukas Podolski jest już zmęczony ostatnimi działaniami Górnika Zabrze. W brutalnie szczerym wywiadzie zawodnik wyłożył, jak wygląda obecnie sytuacja w klubie.
Blisko trzy lata temu Lukas Podolski stał się bohaterem hitowego transferu do PKO BP Ekstraklasy. Były reprezentant Niemiec dotrzymał obietnicy i na końcowe lata kariery zakotwiczył w Górniku Zabrze.
Dalsza część tekstu pod wideo
Choć wykorzystanie potencjału marketingowego mistrza świata mogło przynieść zespołowi ogromne korzyści, dziś on sam nie wierzy w powodzenie swojej misji. 38-latek zaczyna uważać, że jego obecność w klubie jest pozbawiona sensu. Ma liczne zastrzeżenia co do funkcjonowania drużyny.
- Jeśli ktoś ostatnio przywrócił to miasto na światową mapę, to właśnie ja, moim transferem. Ja po prostu nie mogę patrzeć na to, co się dzieje z tym klubem, bo serce mi pęka. Chcę, żeby ludzie nie byli ślepi, żeby otworzyli oczy - szczerze przyznał "Poldi" w rozmowie z Piotrem Koźmińskim z WP SportoweFakty.
- W klubie powinni pracować ludzie znający się na piłce, kochający ten klub. A nie egoiści, stawiający swój interes ponad Górnika i pracujący więcej dla miasta niż dla klubu. Jestem tu już trzy lata, a nawet choćby raz nie usłyszałem słowa "dziękuję". Ci ludzie po prostu nie znają takiego słowa. Gdybym nie naciskał na sprzedaż Yokoty, to pewnie wypłat dalej by nie było - dodał.
Piłkarz może poszczycić się ogromnym wkładem w funkcjonowanie Górnika Zabrze. W ostatnich latach inwestował prywatne pieniądze dla polepszenia sytuacji w klubie. Ma żal do włodarzy za to, że nikt nawet mu za to nie podziękował.
- Dzięki mnie Górnik ma tańsze obozy, pomogłem Akademii, sponsorowałem odwadnianie boiska, załatwiłem sprzęt do naszej kuchni czy siłowni. Znajdź mi drugiego takiego piłkarza na świecie. I myślisz, że ktoś mi podziękował? Ani razu. Zero. Ale do tego trzeba mieć honor i charakter - powiedział.
- Mówię jak jest. Wywiady to okazja, żeby przekazać za pomocą mediów, jak to wygląda. Robię to dla dobra klubu, ale i miasta! Bo przecież mądrze zarządzany, dobrze funkcjonujący klub będzie też plusem dla miasta. A kiedy ja to mam powiedzieć? To trzeba mówić tu i teraz. Bo ja się naprawdę martwię, że to się w końcu rozp***doli - zakończył.
W obecnej kampanii Lukas Podolski pojawił się na boisku 22-krotnie. Strzelił trzy gole i zaliczył cztery asysty. W najbliższym, zaplanowanym na poniedziałek spotkaniu jego Górnik Zabrze zmierzy się z KGHM Zagłębiem Lubin.
Redakcja meczyki.pl
Michał Boncler05 Apr · 13:48
Źródło: WP SportoweFakty

Przeczytaj również