"To wielkie kłamstwo". Mourinho nie wytrzymał po głośnej plotce
Jose Mourinho był łączony z sensacyjnym powrotem do Interu. Portugalczyk w stanowczy sposób odniósł się do plotek.
Od lipca 2021 roku trenerem "Nerazzurrich" był Simone Inzaghi. Wraz z zespołem sięgnął po sześć trofeów na krajowym podwórku.
31 maja Inter został rozbity 0:5 przez PSG w finale Ligi Mistrzów. Było to ostatnie spotkanie, w którym Inzaghi poprowadził ekipę ze stolicy Lombardii.
Włoch postanowił zaakceptować ofertę z Al-Hilal. Jego następcą na Giuseppe Meazza ma zostać Cristian Chivu, były zawodnik Interu.
W mediach pojawiła się jednak pogłoska o tym, że mediolańczycy rozważali Jose Mourinho jako potencjalnego następcę Inzaghiego. Szkoleniowiec Fenerbahce temu zaprzeczył.
- Doniesienia o tym, że Inter się po mnie zgłosił, to kłamstwo. Wielkie kłamstwo. Nie było żadnego kontaktu między mną i klubem. Nic - podkreślił Mourinho dla Corriere dello Sport.
62-latek najprawdopodobniej będzie kontynuował karierę w Fenerbahce. Jego umowa obowiązuje do połowy przyszłego roku. "Mou" prowadził Inter w latach 2008-2010. W sezonie 2009/10 sięgnął wraz z zespołem po potrójną koronę.