Tomas Pekhart czeka na transfery. "Legia Warszawa musi się wzmocnić"

Tomas Pekhart przyczynił się wiosną do zdobycia przez Legię Warszawa mistrzostwa Polski. Czech nie ukrywa jednak, że zespół potrzebuje wzmocnień przed kolejnym sezonem.
- Kadra zespołu musi być szersza, zwłaszcza, gdy spojrzy się na liczbę graczy z problemami zdrowotnymi. Jeśli klub chce rywalizować na trzech frontach, musi się wzmocnić - uważa Tomas Pekhart, który w rozmowie z czeskimi mediami opowiada o końcówce sezonu Ekstraklasy.
- Wielu uważa, że ostatni krok jest najtrudniejszy. Mieliśmy szansę zapewnić sobie mistrzostwo z Lechem, naszym największym rywalem. Dopadło nas wiele kontuzji, ale szybko doszliśmy do wniosku, że stać nas na zdobycie tytułu w domu. Paradoksalnie, znacznie lepiej było świętować mistrzostwo na własnym stadionie z kibicami. W poniedziałek otrzymałem informację, że wraz z kilkoma zawodnikami dostaniemy urlopy nieco wcześniej. Szansę dostaną inni w tym młodzi gracze, którym nie brakuje talentu - stwierdził Tomas Pekhart.
- Świętowanie było wyjątkowe, bo płynęliśmy statkiem przez całą rzekę. Przemierzyliśmy około pięciu kilometrów i to niewiarygodne, jak wielu fanów świętowało na brzegu. To były dziesiątki tysięcy kibiców. Po ostatnim meczu w sezonie otrzymamy puchar, wtedy nastąpi coś większego. Po fecie wróciłem do domu około ósmej rano, a moja córka już nie spała. Nie zamknąłem oczu, musiałem zmierzyć się z dwoma dniami bez snu. Mamy podobną mentalność do Polaków, a świętowanie było czymś świetnym. Zapewne to najlepsza radość w trakcie kariery, także ze względu na to, co działo się w tym sezonie. Myślę tu choćby o przerwie w rozgrywkach związanej z koronawirusem - opowiadał Pekhart.