Tomas Pekhart optymistą przed kolejnymi meczami Legii Warszawa. "Mam nadzieję, że to dopiero początek drogi"

Tomas Pekhart nie ukrywał radości po wygranym przez Legię Warszawa meczu z Zagłębiem Lubin (4:0). - Ulga jest ogromna - przyznał czeski napastnik.
Pekhart strzelił jedną z bramek, które dały mistrzom Polski wyczekiwane zwycięstwo nad rywalem z Dolnego Śląska. Dzięki tej wygranej legioniści uciekli ze strefy spadkowej. Czech wskazał, co jego zdaniem stanowiło źródło sukcesu przeciwko Zagłębiu.
- Myślę, że kluczem była dzisiaj energia w zespole, dziś wyglądaliśmy jak zupełnie inna drużyna. Mam nadzieję, ze to dopiero początek naszej drogi do góry. Oczywiście mamy do poprawy jeszcze wiele rzeczy, ale po przybyciu nowego trenera widać, że te rzeczy się zmieniają. Jesteśmy zadowoleni, że dziś udało się wygrać i mamy nadzieję zrobić to ponownie przed Świętami - powiedział, nawiązując do nadchodzącego spotkania z Radomiakiem Radom.
Rosły napastnik przyznał, że wygrana z Zagłębiem była zasłużona i stanowiła wielką ulgę dla całego zespołu.
- Ulga jest ogromna. Nie czuliśmy się tak od dawna, a dziś na boisku pokazaliśmy, że jesteśmy dużo lepszą drużyną, niż nasi przeciwnicy. Zasłużyliśmy by wygrać, to niezwykle ważne trzy punkty zdobyte tuż przed końcem roku - podkreślił.
Tomas Pekhart twierdzi, że Legia wciąż może zająć wysokie miejsce w tabeli na koniec sezonu, mimo że aktualnie okupuje 15. pozycję na 18 możliwych.
- Nie może być gorzej, jeśli jesteś ostatni w tabeli, więc mamy nadzieję, że od teraz będzie tylko lepiej. Nie chodzi tylko o ten mecz, czy nawet najbliższe spotkanie. Przed nami przygotowania do drugiej części sezonu i głęboko wierzę w to, że wciąż możemy powalczyć o wysoką pozycję w tabeli - zapewnił.
Wspomniany mecz Legia - Radomiak zaplanowany jest na niedzielę 19 grudnia na 17:30.