Tomaszewski ma faworyta na selekcjonera. Sensacyjny wybór

PZPN szuka obecnie nowego selekcjonera reprezentacji Polski. Jan Tomaszewski w rozmowie z Super Expressem stwierdził, że kadra powinna trafić pod skrzydła Miroslava Klose.
Według medialnych doniesień były mistrz świata zaoferował swoje usługi Polskiemu Związkowi Piłki Nożnej. Po zakończeniu kariery Klose próbuje sił jako szkoleniowiec.
Na razie 47-latek pracuje w drugoligowej niemieckiej Norymberdze. Jan Tomaszewski uważa jednak, że były napastnik byłby dobrym kandydatem na stanowisko selekcjonera.
Chciałby, aby asystentem Niemca został Łukasz Piszczek. To właśnie tego ostatniego widzi w przyszłości w roli opiekuna biało-czerwonych.
- Nam potrzebny jest niemiecki punkt widzenia. My musimy, tak jak Niemcy, zniwelować tę przewagę techniczną, jaką posiadają południowcy, poprzez nieprawdopodobne przygotowanie fizyczne i nieprawdopodobną taktykę - powiedział Tomaszewski w rozmowie z Super Expressem.
- Słyszałem, że zgłaszał się Miroslav Klose. I to jest świetny pomysł! Ja bym mu dorzucił Łukasza Piszczka jako asystenta i niech to ciągną! - stwierdził.
- I ta dwójka, jestem przekonany, wprowadziłaby w ciągu dwóch lat na właściwe tory polską piłkę. Później, jak kontrakt Klosego się skończy, przejmuje to Łukasz Piszczek i jest jakaś ciągłość - zakończył.