"Totalnie tego nie rozumiem". Polkowski skomentował pozycję Lewandowskiego w rankingu Złotej Piłki
Robert Lewandowski zajął dopiero 17. miejsce w rankingu Złotej Piłki. Miejsce zawodnika skomentował Jakub Polkowski w studiu na kanale Meczyki.
Znamy już miejsce Roberta Lewandowskiego w plebiscycie Złotej Piłki 2025. Polak został sklasyfikowany na 17. pozycji - wyżej znaleźli się m.in. Vinicius Junior czy Viktor Gyokeres.
W sezonie 2024/25 Polak rozegrał 52 mecze. Zdobył w nich 42 bramki i zaliczył trzy asysty. Tyle samo spotkań zagrał Viktor Gyokeres - Szwed strzelił 54 gole i zaliczył 13 asyst.
Choć statystycznie lepszy sezon zaliczył były napastnik Sportingu, warto podkreślić, że większość jego trafień padła w lidze portugalskiej. Tymczasem Lewandowski był drugim najlepszym strzelcem LaLigi - ustępując jedynie Kylianowi Mbappe - a do tego sięgnął po mistrzostwo Hiszpanii, zdobył Puchar Króla i dotarł z Barceloną do półfinału Ligi Mistrzów.
Pozycję Lewandowskiego w rankingu skomentował Jakub Polkowski.
- Nie podoba mi się to, że Viktor Gyokeres jest przed Robertem Lewandowskim - totalnie tego nie rozumiem. Gyokeres wykręcał kapitalne liczby i zaowocowało to transferem do Arsenalu, ale to jednak liga portugalska, a Sporting w Europie za bardzo nie zaistniał. Miejsce 15. dla niego jest dla mnie dużym zaskoczeniem - stwierdził dziennikarz.
- Robert Lewandowski jednak miał dobry sezon, Barcelona zdobyła mistrzostwo Hiszpanii, półfinał Champions League - te dokonania predestynują go do tego by być wyżej niż Gyokeres - dodał.
Oglądaj galę Złotej Piłki na kanale Meczyki:
