Tragedia na turnieju futsalu. Bramkarz zmarł po obronieniu karnego

Tragedia na turnieju futsalu. Bramkarz zmarł po obronieniu karnego
screen z Facebooka
Fatalne wieści z Brazylii. Antonio Edson dos Santos Sousa zmarł tuż po meczu na turnieju organizowanym z okazji święta niepodległości. Miał 34 lata.
Towarzyski turniej w futsalu, mający celebrować brazylijskie święto niepodległości, zakończył się ogromnym nieszczęściem. W mieście Augusto Correa rozegrały się dramatyczne sceny.
Dalsza część tekstu pod wideo
Podczas jednego z meczów zasłabł bramkarz Antonio Edson dos Santos Sousa, znany jako "Pixe". Stało się to chwilę po euforii związanej z obronionym rzutem karnym.
Golkiper odbił uderzoną przez zawodnika drużyny przeciwnej piłkę klatką piersiową. Po udanej interwencji radośnie wybiegł w kierunku swoich kolegów, lecz zaledwie chwilę później osunął się na parkiet.
Mimo bardzo szybko udzielonej pomocy medycznej, zawodnika nie udało się uratować. Zmarł w szpitalu. Nie wiadomo, czy uderzenie piłką miało jakikolwiek wpływ na jego śmierć.
- Z wielkim smutkiem przyjęliśmy wiadomość o śmierci Antonio Edsona dos Santosa Sousy. Antonio był nie tylko utalentowanym sportowcem, ale też wyjątkowym człowiekiem, który zjednywał sobie wszystkich wokół - napisała futsalowa federacja stanu Para w pożegnalnym wpisie.
Ze względu na żałobę po tragedii turniej przerwano. Władze miasta zdecydowały o zawieszeniu kolejnych meczów.
Adam - Kowalczyk
Adam Kowalczyk06 Sep · 12:48
Źródło: fefuspaofficial / Instagram

Przeczytaj również