Transferowa ofensywa Śląska. Mocny ruch spadkowicza
Śląsk Wrocław w poniedziałek ogłosił dwa ciekawe transfery. Do drużyny dołączył zawodnik, który w minionym sezonie wyróżniał się na pierwszoligowych boiskach.
W sezonie 2024/2025 podopieczni Ante Simundzy spadli z PKO BP Ekstraklasy. Szkoleniowiec został jednak w klubie i chce wprowadzić go z powrotem do elity.
Śląsk w ostatnim czasie rozstał się w kilkoma zawodnikami. W poniedziałek ogłoszono natomiast dwa nowe nabytki przed kolejną kampanią.
Po dwóch latach do Wrocławia wrócił Michał Szromnik. Ostatnio doświadczony golkiper reprezentował barwy Górnika Zabrze. W Śląsku podpisał dwuletni kontrakt z opcją przedłużenia o dodatkowy sezon.
- Dobrze jest tu wrócić. Sytuacja jest trudna, zdaję sobie z tego sprawę, ale wierzę, że będę w stanie pomóc drużynie. Ten klub i to miasto z pewnością zasługują na wiele więcej. Nie będzie łatwo, ale zrobię, co w mojej mocy, by pomóc Śląskowi w walce o powrót do Ekstraklasy - powiedział Szromnik.
Oprócz niego szeregi Śląska zasilił Damian Warchoł. 29-latek ma za sobą znakomity sezon w barwach Górnika Łęczna. Na pierwszoligowych boiskach zdobył aż 14 bramek. Kolejne dwa lata.ma spędzić we Wrocławiu.
- Bardzo się cieszę, że tak wielki klub jak Śląsk Wrocław się mną zainteresował. Nie ukrywam, że kiedy odebrałem telefon od dyrektora Sztylki, to pojawiła się u mnie ekscytacja, że jest zainteresowanie moją osobą i będę mógł tutaj dołączyć. Wszystko robi tu na mnie ogromne wrażenie. A przede wszystkim stadion, który jest naprawdę piękny. Nie mogę się już doczekać, kiedy zadebiutuję na tym obiekcie - przyznał Warchoł.