Transferowe fiasko giganta. 40 mln euro to za mało

Transferowe fiasko giganta. 40 mln euro to za mało
IMAGO / pressfocus
Inter marzył o przeprowadzeniu głośnego wzmocnienia w linii pomocy. Gianluca Di Marzio przekazał jednak, że plany mediolańczyków spaliły na panewce.
W tym okienku "Nerazzurri" wydali już na transfery 70 mln euro. Do drużyny Cristiana Chivu dołączyli Luis Henrique, Ange-Yoan Bonny, Petar Sucić i wykupiony z Romy Nicola Zalewski.
Dalsza część tekstu pod wideo
Kolejnym celem włodarzy z Giuseppe Meazza było podniesienie jakości w środku pola. Na celowniku znalazł się Manu Kone.
Włoskie media podały, że Inter rozpoczął formalne negocjacje z przedstawicielami Romy. Mediolańczycy zaoferowali za Francuza 40 mln euro.
Gianluca Di Marzio przekazał jednak, że propozycja ta nie była przekonująca. Rzymianie podjęli decyzję o zatrzymaniu Kone. W tym okienku 24-latek nie zmieni pracodawcy.
Kone od roku występuje na Stadio Olimpico. W barwach "Giallorossich" rozegrał już 45 meczów, notując dwie bramki i trzy asysty.
Rzymianie nie muszą spieszyć się z ewentualną sprzedażą Francuza. Jego aktualny kontrakt obowiązuje do połowy 2029 roku.
Mateusz - Jankowski
Mateusz JankowskiDzisiaj · 14:24
Źródło: Gianluca Di Marzio

Przeczytaj również