Transferowy hit w Ekstraklasie?! Lech szykuje wielkie wzmocnienie [NASZ NEWS]
Lech Poznań pracuje nad transferem Tomasza Pieńki! Możliwe, że pomocnik wyląduje na Bułgarskiej i byłby to kolejny mocny ruch ze strony mistrza Polski. 21-latek już rok temu znalazł się na celowniku “Kolejorza”, ale wtedy cena, którą dyktowało Zagłębie Lubin, była poza zasięgiem polskich klubów. Ale teraz sytuacja nie jest już tak korzystna dla “Miedziowych”.
Już rok temu Lech był zainteresowany Pieńką, a najbardziej zdeterminowanym polskim klubem był Raków Częstochowa, który zaproponował nieco powyżej dwóch milionów euro. Jednak Zagłębie (i sam zawodnik) ostatecznie nie zdecydowali się na ten kierunek.
Teraz klub jest w gorszej pozycji negocjacyjnej. Piłkarz ma rok do końca kontraktu. Liczono, że jego cenę wywinduje jeszcze udane EURO U-21, ale na Słowacji była kompletna klapa. Turniej nie pomógł, sensownych ofert z zagranicy brak.
W mediach przewinęła się hiszpańska Granada, która miała zaproponować… zero euro plus wysoki procent od kolejnego transferu. Bez podstawy. Oferta nie do zaakceptowania. Tu trzeba dodać jeszcze, że Zagłębie chce na Pieńce zarobić, ale z całości transferu musi oddać rodzinie piłkarza aż 30 procent!
W obliczu zagranicznej posuchy (o wymarzonych 4-5 milionach w Lubinie mogą pomarzyć) do akcji wchodzi Lech, który potrzebuje wzmocnień w drugiej linii. Zwłaszcza, że musi poważnie rozważać odejście Afonso Sousy. To właściwie kwestia czasu, że Portugalczyk pożegna się z Poznaniem w letnim oknie transferowym.
Pieńko w "Kolejorzu" byłby kolejnym ciekawym ruchem mistrza Polski, który kilka dni temu zakontraktował Mateusza Skrzypczaka. Kolejny Polak, kolejny potencjalny reprezentant i kolejny, który nie musi kosztować fortuny.
Słyszymy, że to kwestia skonstruowania odpowiedniej oferty - sensownej podstawy + wysokiego procentu od kolejnego transferu, gdzie z Lecha z reguły odchodzi się za znacznie większe kwoty. Prace i rozmowy w tym kierunku miały się już rozpocząć. Trzeba poczekać na rozwój wydarzeń, ale transfer Pieńki do Lecha jest w tym momencie realny.
Pieńko w sezonie 2024/2025 rozegrał 32 oficjalne spotkania w Zagłębiu. Strzelił osiem goli i zaliczył trzy asysty. Niemiecki Transfermarkt wycenia go na dwa miliony euro.
Oglądaj Okno Transferowe na kanale Meczyki:
