Transferowy niewypał Barcelony znalazł nowy klub. Niespodziewany powrót
Oriol Romeu dwa miesiące temu rozwiązał kontrakt z FC Barceloną. Od tamtej pory pozostawał na bezrobociu, ale lada dzień się to zmieni. O szczegółach piszą Gerard Romero i Fabrizio Romano.
34-latek wrócił do stolicy Katalonii w 2023 roku. Zdecydowano się na jego sprowadzenie po rozstaniu z Sergio Busquetsem. Transfer okazał się jednak niewypałem.
Romeu grał mało, a po zaledwie roku odszedł na wypożyczenie do Girony. Później wrócił do "Barcy", lecz szybko podjęto decyzję o rozwiązaniu kontraktu z zawodnikiem.
Wydawało się, że pomocnik wróci do Girony lub przeniesie się do innego klubu La Liga. Tak się nie stało - piłkarz do dziś pozostaje na bezrobociu.
Ten stan rzeczy wkrótce powinien ulec zmianie. Jak donoszą Gerard Romero i Fabrizio Romano, po piłkarza postanowiło sięgnąć Southampton.
Spadkowicz z Premier League ma fatalny początek nowego sezonu. Obecnie zajmuje dopiero 21. miejsce w Championship. Postanowiono wzmocnić zespół, a Romeu grał dawniej dla "Świętych" aż przez siedem lat.
Na dniach przejdzie testy medyczne, a po nich podpisze kontrakt do czerwca 2026 roku. W umowie znajdzie się opcja przedłużenia współpracy na sezon 2026/2027.