Trener Evertonu szokuje. "Lubię, gdy moi piłkarze walczą między sobą"

Trener Evertonu szokuje. "Lubię, gdy moi piłkarze walczą między sobą"
SPP / pressfocus
Idrissa Gueye w poniedziałek wyleciał z boiska w meczu Manchesteru United, gdy spoliczkował kolegę z drużyny. W szokujący sposób skomentował to opiekun "The Toffees", David Moyes.
Everton od 13. minuty musiał grać w osłabieniu na Old Trafford. Idrissa Gueye podszedł do Michaela Keane'a, a gdy ten go odepchnął, uderzył kolegę z drużyny w twarz.
Dalsza część tekstu pod wideo
Nie umknęło to uwadze arbitrów, którzy wyrzucili Gueye'a z boiska. Everton mimo gry w osłabieniu wygrał na wyjeździe z Manchesterem United 1:0.
Na konferencji prasowej na temat spięcia między zawodnikami wypowiedział się David Moyes. Słowa szkoleniowca Evertonu mogą szokować.
- Lubię, gdy moi piłkarze walczą między sobą, jeśli ktoś nie wykonał właściwej akcji. Jeśli chcesz twardości i odporności, potrzebujesz reakcji - powiedział Moyes.
- Gdyby nic się nie stało, nikt na stadionie by się nie zdziwił. Myślę, że sędzia mógł dłużej to rozważyć. Powiedziano mi, że jeśli uderzysz własnego zawodnika, możesz mieć problem - dodał.
- Jestem rozczarowany wyrzuceniem z boiska. Wszyscy byliśmy piłkarzami, złościmy się na kolegów. On przeprosił i podziękował drużynie - zakończył szkoleniowiec Evertonu.
Maciej - Pietrasik
Maciej PietrasikDzisiaj · 08:54
Źródło: BBC

Przeczytaj również