Trener Jagiellonii: Wracamy wypoczęci i pełni energii

Żółto-Czerwoni wracają z urlopów. Dziś i jutro zespół będzie podzielony na dwie grupy. - Jedna grupa rozpoczyna badaniami, druga zajęciami na siłowni, następnego dnia jest zamiana. Od środy do piątku mamy po dwie jednostki treningowe. W sobotę rano mamy jedną, a w niedzielę lecimy do Turcji - mówi trener Ireneusz Mamrot.

Sztab szkoleniowy bierze pod uwagę różne rozwiązania, co do miejsca przeprowadzania treningów. - Mam nadzieję, że nic się nie zmieni jeśli chodzi o pogodę. Bylibyśmy bardzo zadowoleni, gdyby udało nam się trenować na naturalnej nawierzchni. Jeśli jednak pogoda się nagle zmieni, to jak już wcześniej mówiłem, mamy zabezpieczone także inne rozwiązania - tłumaczy szkoleniowiec Jagi.

Poniedziałek, 8 stycznia, to oficjalnie pierwszy dzień przygotowań do nowej rundy. - Nie jest tak, że zawodnicy przychodzą po totalnym urlopie. Każdy z nich otrzymał rozpiski treningowe, już pod koniec przerwy naprawdę była to wytężona praca, więc są przygotowani do tego, żeby od początku ciężko pracować - wyjaśnia trener Żółto-Czerwonych.

Przerwa choć nie była wcale taka długa, to jednak pozwoliła nieco zregenerować się przed wiosną. - Szybko to zleciało. Nie było tego urlopu tak dużo, jak się wydaje. W pierwszym tygodniu trudno było jeszcze się zupełnie od tego odciąć i odpocząć. Później, gdy już przyszły święta, to już było fajnie. Teraz na pewno nie tylko ja, ale i zawodnicy do pracy wracamy wypoczęci i pełni energii - kończy trener Mamrot.