Trener Wolfsburga: Transfer Kuby? Nic nie słyszałem. Mamy wobec niego plany

- Mamy wobec Kuby jasny plan - tak skwitował trener Wolfsburga, Valerin Ismael, doniesienia o tym, jakoby Błaszczykowski miał tej zimy zmienić klub i trafić do Legii Warszawa.
Wieści o zainteresowaniu skrzydłowym gruchnęły dziś rano. Dziennikarze Polsatu Sport podali, że włodarze mistrzów Polski kontaktowali się już nawet z Wolfsburgiem w tej sprawie. To wzbudziło zainteresowanie w Niemczech - sytuację piłkarza wziął pod lupę renomowany "Kicker". Jeden z jego dziennikarzy poświęcił tematowi oddzielny artykuł.
Sytuacja Błaszczykowskiego, zdaniem "Kickera", jest dwuznaczna. Z jednej strony to piłkarz o walecznym sercu, który z pewnością nie chciałby się poddawać po zaledwie pół roku w nowym zespole. Z drugiej strony celem Kuby jest występ na mistrzostwach świata z polską kadrą. Runda wiosenna spędzona na ławce rezerwowych czy wręcz poza kadrą meczową to nie jest szczyt jego marzeń - znacznie utrudniłby budowanie pozycji w reprezentacji.
Tyle że przeciwny transferowi wydaje się opiekun Wilków. - Nic o tym nie słyszałem. Mamy wobec niego jasne plany - odpowiada Ismael pytany o Polaka.
Trzeba również pamiętać, że Błaszczykowski kosztował Wolfsburg 5 milionów euro. Tymczasem Legia chciałaby najpierw wypożyczyć piłkarza, a dopiero latem rozmawiać o ewentualnym transferze definitywnym. Dla "Wilków" nie jest to najlepsze rozwiązanie - piłkarz młodszy już nie będzie, a w Ekstraklasie straci na wartości raczej szybciej niż później. Najlepszym rozwiązaniem z finansowego punktu widzenia byłaby jego sprzedaż już teraz, wątpliwe jednak, by Legię było na niego w tym momencie stać - choć Bogusław Leśnodorski twierdził ostatnio inaczej.