Trener z Ekstraklasy upomniany przez swój klub. Wezwano go na rozmowę
Władzom Arki Gdynia miały nie spodobać się ostatnie wypowiedzi Dawida Szwargi. Portal Trojmiasto.pl donosi, że szkoleniowiec został wezwany na dywanik.
W minionej kolejce Ekstraklasy Arka zmierzyła się z Widzewem Łódź. Beniaminek przegrał (0:2) na wyjeździe. Obecnie zajmuje 14. miejsce w tabeli.
Po zakończeniu spotkania Dawid Szwarga sporo uwagi poświęcił dysproporcji między klubami. Zwrócił uwagę przede wszystkim na wydatki - Widzew przeznaczył siedem milionów euro na kwoty odstępnego, natomiast Arka... nic.
- Trzeba pamiętać, że Widzew Łódź przeprowadził transfery za sześć milionów euro, a naszym najdroższym "transferem" była sauna - wypalił szkoleniowiec.
Takie słowa miały nie spodobać się włodarzom gdynian. Z najnowszych informacji wynika, że Szwargę wezwano na rozmowy, gdzie otrzymał upomnienie. Jego wypowiedź odebrano negatywnie, oczekiwano wytłumaczenia.
Jednocześnie portal Trojmiasto.pl podkreśla, że na ten moment nie ma tematu zwolnienia 34-latka. Młody trener ma za sobą 23 mecze u sterów Arki, punktuje ze średnią 1,74 na spotkanie.