Trzęsienie ziemi u rywala Lecha. Nie było na co czekać

Trzęsienie ziemi u rywala Lecha. Nie było na co czekać
IMAGO / pressfocus
Przewrót u rywala Lecha w Lidze Konferencji. FSV Mainz ogłosiło dzisiaj zwolnienie trenera Bo Henriksena.
Duńczyk w poprzednim sezonie doprowadził klub z Moguncji do szóstego miejsca w tabeli. Na mecie sezonu jego drużyna wyprzedziła Mainz, VfB Stuttgart czy Borussię Moenchengladbach.
Dalsza część tekstu pod wideo
Bieżące rozgrywki są koszmarne dla Mainz, które w dwunastu kolejkach wygrało tylko raz. Z sześcioma punktami zamyka tabelę.
Czarę goryczy przelała niedzielna porażka 0:4 z Freiburgiem. Szefowie Mainz uznali, że nie ma już wyjścia i trzeba zakończyć współpracę z Henriksenem. Jego tymczasowym następcą został Benjamin Hoffmann, który do tej pory prowadził zespół Mainz U23.
Kadencja Henriksena z naszego punktu widzenia była o tyle istotna, że to trener, który dał w Mainz szansę Kacprowi Potulskiego. Duńczyk stawiał na 18-letniego stopera w Lidze Konferencji, a ostatnio dał mu zadebiutować w Bundeslidze.
Mainz już w piątek czeka mecz z Borussią Moenchengladbach. W kolejny czwartek przyjedzie do Poznania na mecz z Lechem w Lidze Konferencji.
Bartosz - Wlaźlak
Bartosz WlaźlakDzisiaj · 16:26
Źródło: X

Przeczytaj również