Trzęsienie ziemi w Borussii Dortmund. Niemieckie media wieszczą prawdziwą rewolucję

Nie tylko Erling Haaland może w najbliższym czasie opuścić Borussię Dortmund. Jak podaje Patrick Berger ze "SPORT1", klub z Zagłębia Ruhry czeka prawdziwa rewolucja, w wyniku której z drużyny może wyjechać aż pięciu zawodników.
Bieżące rozgrywki są rozczarowaniem dla zespołu, którym dowodzi Marco Rose. BVB odpadła z Ligi Mistrzów, nie zdobędzie też Pucharu Niemiec. Ostatnią szasnę na ewentualny sukces stanowiła wygrana w Bundeslidze, lecz w ostatniej kolejce zawodnicy sami postanowili skomplikować to zadanie i przegrali z RB Lipsk aż 1:4.
Mimo serii kiepskich rezultatów władze ekipy z Signal Iduna Park nie zamierzają rozstawać się z obecnym szkoleniowcem. Zarząd zapowiedział już, że wspomniany Marco Rose będzie kontynuował swoją pracę także w sezonie 2022/23. Tego samego nie można powiedzieć o licznym gronie jego podopiecznych.
Borussię Dortmund niemal na pewno opuści Erling Haaland, którego kuszą największe marki. Niemieckie media informują, że w grze o zawodnika pozostają jeszcze Real Madryt i Manchester City, które miały przedstawić Norwegowi równie atrakcyjne oferty.
Jednakże zmiany kadrowe nie zakończą się na transferze Norwega. Patrick Berger ze "SPORT1" informuje bowiem, że do wyjazdu z Dortmundu przygotowanych jest czterech kolejnych zawodników.
Na listę transferową trafili Thorgan Hazard, Julian Brandt oraz Nico Schulz. Każdy z nich nie spełnił pokładanych oczekiwań i teraz władze BVB mają jedynie nadzieję, że uda się odzyskać przynajmniej część zainwestowanych pieniędzy. Zadanie to nie jest skazane na porażkę - Hazard przyciągnął uwagę francuskich oraz angielskich klubów, natomiast pozostała dwójka może otrzymać oferty ze słabszych zespołów Bundesligi.
Ostatnim piłkarzem, który szykuje się do rychłego opuszczenia klubu z Zagłębia Ruhry, jest zaś Axel Witsel. Belg poinformował władze, że nie przedłuży kontraktu, który wygasa 30 czerwca bieżącego roku. W związku z tym odejdzie on z zespołu na zasadzie wolnego transferu.
Tak liczne zmiany kadrowe zwiastują wiele wzmocnień, których Borussia postara się dokonać podczas letniego okienka. Dortmundczycy są już niemal pewni transferu Karima Adeyemiego z RB Salzburg, lecz napastnik, przynajmniej zdaniem niemieckich mediów, ma stanowić jedynie wierzchołek wielkich zmian.