Trzy punkty od mistrzostwa! Lech uniknął kompromitacji [WIDEO]

Trzy punkty od mistrzostwa! Lech uniknął kompromitacji [WIDEO]
Mateusz Sobczak / pressfocus
Po pełnej zwrotów akcji rywalizacji Lech Poznań zremisował 2:2 z GKS-em Katowice w przedostatniej kolejce Ekstraklasy. "Kolejorz" potrzebuje jeszcze trzech punktów, aby zapewnić sobie mistrzostwo bez względu na inne wyniki.
W sobotę Raków Częstochowa zremisował 1:1 z Koroną Kielce. "Kolejorz" wiedział, że zwycięstwo z GKS-em pozwoli mu odskoczyć od "Medalików" na dystans trzech punktów.
Dalsza część tekstu pod wideo
Na początku meczu w Katowicach Patrik Walemark próbował oddać strzał. Szwed poślizgnął się jednak i z całej akcji nic nie wyszło. W następnej akcji Joel Pereira posłał niecelną centrę z prawego skrzydła. Z kolei uderzenie Afonso Sousy zostało zablokowane.
W 7. minucie Ali Gholizadeh próbował powtórzyć swój wyczyn z Łazienkowskiej, kiedy strzelił Legii ładnego gola. Tym razem Marten Kuusk wybił piłkę po próbie Irańczyka. Niedługo potem Antonio Milić główkował nad poprzeczką.
Lech atakował, ale to GKS objął prowadzenie. Po rzucie rożnym Oskar Repka dopadł do piłki i strzałem prawą nogą trafił do siatki.
Gholizadeh próbował doprowadzić do remisu, ale huknął lewą nogą obok słupka. Niecelnie uderzył też Kozubal. W 33. minucie Walemark upadł w polu karnym GKS-u, po czym dostał żółtą kartkę za symulowanie.
W 40. minucie Kudła złapał piłkę po uderzeniu Walemarka. Bramkarz GKS-u pomylił się w 43. minucie. Tym razem nie zdołał odbić futbolówki po kolejnym strzale Walemarka. Szwed doprowadził do remisu.
Do przerwy utrzymał się wynik 1:1. Na początku drugiej połowy Kozubal prawą nogą uderzył obok bramki.
W ostatniej kolejce poznaniacy zagrają u siebie z Piastem. W 48. minucie Kudła obronił strzał Walemarka. Po drugiej stronie boiska Wasielewski przewrócił się w polu karnym. Sędzia uznał, że Gurgul nie popełnił faulu.
W 59. minucie GKS odzyskał prowadzenie. Po centrze Wasielewskiego w polu karnym najlepiej odnalazł się Nowak, który lewą nogą pokonał Mrozka.
Mak mógł trafić na 3:1, ale przegrał pojedynek z Mrozkiem. Frederiksen zareagował, wpuszczając z ławki Alexa Douglasa, Rasmusa Carstensena i Mario Gonzaleza.
W 73. minucie Kudła obronił strzał Ishaka. Uderzenie Gholizadeha również nie zaskoczyło bramkarza. W 77. minucie po centrze Pereiry Gonzalez doprowadził do remisu.
W 90. minucie Lisman mógł zostać bohaterem gości z Poznania. Kudła odbił piłkę uderzoną przez 19-latka. W doliczonym czasie gry Ishak został podwojony i zatrzymany.
Mecz zakończył się wynikiem 2:2. Przed ostatnią kolejką Lech jest liderem, mając jeden punkt przewagi nad Rakowem. Jeśli "Kolejorz" za tydzień wygra z Piastem, zostanie mistrzem. Ostatnim rywalem "Medalików" w tym sezonie będzie Widzew.
Redakcja meczyki.pl
Adam KłosDzisiaj · 19:22
Źródło: własne

Przeczytaj również