Tyle Jagiellonia wydała na transfery. Prezes podał kwotę

Tyle Jagiellonia wydała na transfery. Prezes podał kwotę
Michal Kosc / pressfocus
Jagiellonia Białystok w letnim oknie transferowym w znaczącym stopniu przebudowała swój skład. Zbigniew Ziemowit Deptuła, prezes klubu, wyjaśnił, ile kosztowali nowi zawodnicy.
Jagiellonia latem przeprowadziła kilkanaście transferów. Do Białegostoku trafili m.in. Bernardo Vital, Louka Prip, Dawid Drachal, Bartłomiej Wdowik, a ostatnio Kamil Jóźwiak.
Dalsza część tekstu pod wideo
Wielu z tych piłkarzy zmieniło kluby na zasadzie wolnego transferu. Za niektórych Jagiellonia musiała zapłacić. Nie były to jednak tak duże kwoty, jakie wydawali rywale do miejsca w czołówce.
- Wydaliśmy kilkaset tysięcy euro. Nie będę mówił o konkretnych kwotach, ale było to poniżej miliona, w okolicach 75 procent tej kwoty. Podeszliśmy do tematu rozsądnie - powiedział Deptuła w WeszłoTV.
Prezes Jagiellonii przekonuje, że kwota, którą płaci się za piłkarza, nie jest najważniejsza z perspektywy klubu. Za bardziej istotną uznaje politykę płacową.
- Nie można zrobić tak, że masz piłkarza, który zarabia sto tysięcy euro miesięcznie, a reszta sześćdziesiąt, bo zaczyna robić się rozjazd w szatni. Trzeba to trzymać na dobrym poziomie, żeby nie było tak, że jedni są bardziej docenieni, a inni mniej - podkreśla Deptuła.
- Łukasz Masłowski nie miał górnych widełek, nie ustalaliśmy czegoś takiego. Pytał mnie przed okienkiem: ile będę miał na transfery? Mówiłem: tyle, ile trzeba. To bardziej kwestia dostosowania się do potrzeb, do odpowiedniej osoby, niż podejścia na zasadzie: mamy na transfery cztery miliony euro, jedziemy z koksem. Samo podanie wartości, jaką chce się wydać na transfery, to błąd - podsumował.
Jagiellonia do tej pory rozegrała osiem meczów. Zajmuje trzecie miejsce w tabeli. Do prowadzącego Górnika, który rozegrał o jeden mecz więcej, traci jeden punkt.
Bartosz - Wlaźlak
Bartosz Wlaźlak25 Sep · 09:17
Źródło: weszlo.com

Przeczytaj również