Tym zajmowaliby się kadrowicze, gdyby nie futbol. "Lewy" rozbroił [WIDEO]

Tym zajmowaliby się kadrowicze, gdyby nie futbol. "Lewy" rozbroił [WIDEO]
TikTok Screen
Krystian Kobielski z Meczyków zapytał reprezentantów Polski, czym zajmowaliby się na co dzień, gdyby nie zostali profesjonalnymi piłkarzami. Odpowiedzi niektórych z nich mogą dziwić.
Przerwa reprezentacyjna ruszyła pełną parą. W jej trakcie biało-czerwoni prowadzeni przez Jana Urbana rozegrają dwa spotkania.
Dalsza część tekstu pod wideo
Polska kadra zmierzy się najpierw w sparingu z Nową Zelandią. Mecz odbędzie się w czwartek na Stadionie Śląskim w Chorzowie.
Później biało-czerwonych czeka znacznie ważniejsze spotkanie. W niedzielę zagrają oni na wyjeździe z Litwą w eliminacjach do mistrzostw świata.
Reprezentanci Polski zameldowali się już w Katowicach, gdzie będą przygotowywali się do nadchodzących meczów. Tuż po przyjeździe do hotelu rozdali kilka autografów.
Zawodników spotkał Krystian Kobielski z Meczyków, który zapytał ich, jaki zawód podjęliby, gdy nie rozpoczęli piłkarskich karier. Robert Lewandowski rzucił się na głęboką wodą, lecz jego refleksja była natychmiastowa.
- Prawnikiem. Żartowałem, za ciężki chyba zawód - odpowiedział Lewandowski.
- Informatykiem - rzucił Kacper Tobiasz.
- Gimnastykiem chyba albo tenisistą - odpowiedział Jakub Kamiński.
- Siatkarzem, może inżynierem - powiedział Jan Ziółkowski.
- Górnikiem - rzucił krótko Michał Skóraś.
- Ja z Koszalina jestem, nie wiem, pewnie w siatkówkę albo kosza bym grał - powiedział Kacper Kozłowski.
- Może bym się interesował bardziej zwierzętami. Zoologia, coś takiego - mówił Przemysław Wiśniewski.

Przeczytaj również