Ulatowski: Jestem bardzo rozczarowany wynikiem

Ulatowski: Jestem bardzo rozczarowany wynikiem
Carte, wikicommons
Trener Lecha Poznań Rafał Ulatowski był mocno rozczarowany remisem w Krakowie z Wisłą 1:1 w meczu 36. kolejki rozgrywek LOTTO Ekstraklasy.
"Kolejorz" zapewnił sobie udział w eliminacjach Ligi Europy, ale stracił definitywnie szanse na ósmy w historii klubu mistrzowski tytuł.
Dalsza część tekstu pod wideo
- Emocje targają nami wszystkimi. Nie ukrywam, że objęliśmy zespół tylko na dwa mecze. Zawsze ważne dla sportowca i każdego trenera jest zdobycie pełnej puli. Liczyliśmy, że przy zwycięstwie i przy szczęściu na innych stadionach uda nam się zagrać w ostatnim meczu z Legią o tytuł mistrzowski - przyznał Ulatowski dla oficjalnego serwisu Lecha.
- To mecz, który będę pamiętać do końca życia, szczególnie jeśli chodzi o końcówkę spotkania. Najpierw mecz przerwany z przyczyn pirotechnicznych już na początku pierwszej połowie, potem osiem doliczonych minut i bramka wyrównująca Pawła Brożka. Jestem bardzo rozczarowany wynikiem, ale jestem podbudowany grą - podkreślił opiekun "Kolejorza".
- Drużyna miała momenty dobrej gry w tym spotkaniu. Nie możemy powiedzieć, że przeszliśmy obok meczu. Przyjechaliśmy do godnego przeciwnika, chciał wygrać, co było widać od pierwszej minuty. Celem naszego sztabu było wyzwolenie sportowej agresji, ale nie tylko ona się w ostatnich minutach wyzwoliła, co było widać. Bardzo chcieliśmy wygrać i to nas boli. Nic tak nie buduje atmosfery jak zwycięstwa - podsumował Ulatowski.

Przeczytaj również