Urbański mógł wylecieć z Bolonii. Skorupski ujawnił

Urbański mógł wylecieć z Bolonii. Skorupski ujawnił
Gianluca Ricci / pressfocus
Kacper Urbański był bardzo blisko opuszczenia Bolonii. Za młodym Polakiem w wyjątkowy sposób wstawił się jednak Thiago Motta.
W lutym 2021 roku Kacper Urbański trafił do Bolonii. Pół roku później pomocnik został wykupiony i skierowany do zespołu młodzieżowego. Początkowo miał problemy z przebiciem się do pierwszej drużyny.
Dalsza część tekstu pod wideo
Po koniec sezonu 2022/23 istniało duże prawdopodobieństwo tego, że Polak opuści włoski klub. Tak się jednak nie stało, bowiem za zawodnikiem wstawił się Thiago Motta. O szczegółach tej sprawy opowiedział Łukasz Skorupski.
- Zaczęło się od tego, że skończył mu się kontrakt z Bolonią pod koniec zeszłego sezonu. My zaczęliśmy przygotowania latem, byliśmy na obozie i Thiago Motta pyta nagle: "A gdzie Urbański?". Odpowiedziałem, że szuka nowego klubu. Motta poszedł do kierownictwa i od razu zarządził: podpisujemy z nim kontrakt. I Kacper dojechał do nas na obóz - wyznał w rozmowie z WP Sportowe Fakty.
- W tym czasie żona z synem byli u teściów, Kacper przedłużył kontrakt, ale nie miał pewności, czy zostanie, bo w grę wchodziło jeszcze wypożyczenie. Zabrałem go więc z hotelu i mieszkał u mnie w domu, a później wynajął sobie mieszkanie - dodał "Skorup".
W ciągu następnych miesięcy pozycja Urbańskiego zmieniła się diametralnie. W rozgrywkach 2023/24 zaliczył już 21 występów na poziomie Serie A i zanotował asystę. Jego umowa obowiązuje do 30 czerwca 2025 roku.
W przyszłym sezonie Bologna wystąpi w Lidze Mistrzów. Czy zobaczymy tam obu Polaków? Nie wiadomo, gdyż usługami Skorupskiego interesuje się Napoli. O szczegółach przeczytacie TUTAJ.
Redakcja meczyki.pl
Hubert Kowalczyk23 May · 22:09
Źródło: WP Sportowe Fakty

Przeczytaj również