Real gotowy na odejście Viniciusa! Perez wybrał następcę
Przyszłość Viniciusa Juniora w Realu Madryt stanęła pod znakiem zapytania. Francisco Jose Delgado z Cadena Ser poinformował o trudnych negocjacjach między obiema stronami.
Vinicius od 2018 roku występuje na Santiago Bernabeu. W barwach "Los Blancos" rozegrał 322 mecze, notując w nich 106 bramek i 83 asysty.
Aktualna umowa lewoskrzydłowego obowiązuje do połowy 2027 roku. Real byłby chętny przedłużyć współpracę, jednak piłkarz stawia bardzo wysokie warunki.
Francisco Jose Delgado potwierdził, że Vinicius zażądał pensji na poziomie Kyliana Mbappe. Wychowanek Flamengo chciałby znaleźć się wspólnie z Francuzem na szczycie drabinki płacowej.
Według doniesień oczekiwania 25-latka nie spodobały się włodarzom Realu. Rozmowy nastąpiły bowiem po niezbyt dobrym okresie reprezentanta "Canarinhos". W poprzednim sezonie nie grał tak dobrze, jak choćby w rozgrywkach 2023/24.
Jeśli Vini nie zaakceptuje swojego miejsca w drabince płacowej, w grę będzie wchodził transfer. Ewentualne odejście Brazylijczyka może przybliżyć Erlinga Haalanda do gry na Santiago Bernabeu.
- Vinicius zwrócił się do Realu z prośbą o pensję na poziomie Mbappe. To główny powód, dlaczego negocjacje utknęły w martwym punkcie. Oczekuje się, że w trakcie sezonu rozmowy zostaną wznowione, ale na pewno nie otrzyma on takiej pensji, jak Francuz. Klub spróbuje zniwelować różnice w kwotach, a jeśli to się nie powiedzie, Real rozważy sprzedaż za astronomiczną kwotę. Saudyjczycy oferowali już za Brazylijczyka 200 mln euro. Kwota ta mogłaby być kluczem do spełnienia marzenia Florentino Pereza, jakim jest posiadanie w składzie Mbappe i Erlinga Haalanda - czytamy na łamach Cadena Ser.
Haaland aktualnie pozostaje gwiazdą Manchesteru City. Portal Transfermarkt wycena Norwega na 180 mln euro. Jego umowa z "Obywatelami" obowiązuje do 2034 roku.