Viniciusowi puściły nerwy. Nie do wiary, co wykrzykiwał do bramkarza Rayo Vallecano

Viniciusowi puściły nerwy. Nie do wiary, co wykrzykiwał do bramkarza Rayo Vallecano
screen
Real Madryt tylko zremisował z Rayo Vallecano 0:0. Kolejny raz nerwowo na boisku zachował się Vinicius Junior.
Vinicius w jednej z sytuacji starł się z bramkarzem rywali Stole Dimitrievskim. Macedończyk potrzebował pomocy lekarzy.
Dalsza część tekstu pod wideo
Piłkarz Realu najwyraźniej uznał to za grę na czas. Zaiskrzyło, a słowa, które wypowiedział Brazylijczyk, można wręcz zinterpretować jako zachętę do bójki.
- Ty i ja, chodź! Ty i ja! - wykrzykiwał Vinicius w kierunku bramkarza Rayo Vallecano.
Sam Dimitrievski po zakończeniu spotkania bagatelizował to zajście. Jego zdaniem nie stało się nic nagannego.
- Nic się nie stało. Vinicius chciał zabrać piłkę, a ja podkręciłem kostkę i upadłem. To zwykłe zdarzenie. Nie przywiązuję do tego większej wagi - mówił reprezentant Macedonii Północnej.
- Czy rozmawiałem z Viniciusem po meczu? Powiedział mi: "Do zobaczenia w szatni", ale był w dobrym nastroju. Później jednak się nie widzieliśmy - podsumował Dimitrievski.
Real po remisie zajmuje drugie miejsce w tabeli La Liga. Do prowadzącej Girony traci dwa punkty. Rayo jest dziewiąte.
Redakcja meczyki.pl
Marcin Karbowski06 Nov 2023 · 14:51
Źródło: marca.com

Przeczytaj również