W Burnley myśleli, że to bzdura. Kulisy zatrudnienia Kompany'ego w Bayernie

W Burnley myśleli, że to bzdura. Kulisy zatrudnienia Kompany'ego w Bayernie
Richard Callis / SPP / pressfocus
Vincent Kompany został nowym trenerem Bayernu Monachium. Portal The Athletic opisał kulisy zatrudnienia Belga.
Bayern szukał trenera od wielu miesięcy. Kompany długo nie pojawiał się na liście kandydatów do pracy w Monachium. The Athletic przekonuje jednak, że decyzja o postawieniu na 38-latka nie była dziełem przypadku.
Dalsza część tekstu pod wideo
Bawarczycy monitorowali pracę Kompany'ego od wielu miesięcy. Na czoło listy życzeń wysforował się dopiero w ostatnich dwóch tygodniach. Było już wtedy jasne, że pracy w Monachium nie podejmą Xabi Alonso, Julian Nagelsmann czy Ralf Rangnick.
Informacje o tym, że Bayern chce sięgnąć po Kompany'ego zdziwiły nie tylko media, ale nawet jego dotychczasowego pracodawcę. W Burnley nie wszyscy traktowali te doniesienia poważnie.
Karl-Heinz Rummenigge przyznał, że Bayern konsultował zatrudnienie Kompany'ego z Pepem Gaurediolą. Wpływ Katalończyka na 38-latka oraz jego umiejętności językowe sprawiły, że był dla bawarskiego klubu szczególnie atrakcyjnym kandydatem.
Nikt o zdanie nie pytał za to piłkarzy Bayernu. Ci mają grać, a nie wybierać sobie szkoleniowca.
Bayern będzie dla Kompany'ego trzecim klubem w trenerskiej karierze. Poza Burnley miał jeszcze epizod w Anderlechcie.
Redakcja meczyki.pl
Marcin Karbowski29 May · 19:03
Źródło: The Athletic

Przeczytaj również